dziecko trzyletnie buja się ( wachluje całym ciałem ) podczas snu.
Robi to bardzo mocno i intensywnie od momentu kiedy zaczeło chodzić .
Siła bujania ciałem jest tak duża że łóżeczko potrafi wyjechać na środek pokoju.
Dziecko było diagnozowane pod kątem padaczki , ale diagnozy są sprzeczne ( wyniki badań EEG także).
Być może to nawyk ??? bo dziecko było intenstywnie bujane jak było malutkie.Bujało się swego czasu podczas uspiania teraz już to zostało wyeliminowane przez rodziców ale bujanie się ciałem podczas snu się nasila.
Dziecko jest bardzo emocjonalne , nerwowe, nadpobudliwe, płaczliwie od urodzenie, rozwija się prawidłowo.
Jest pod opieką neurologa , psychiatry i psychologa i nikt nie wie dlaczego dziecko się buja i jak temu zapobieć.
W ciągu dnia dziecko nigdy się nie buja, tylko podczas snu .
Może spotkaliście się z takim przypadkiem???
Wyrośnie z tego czy nie bardzo???
A może jakieś leki na noc ,aby aktywność mózgu na noc była mniejsza??
Diagnozy lekarzy : jedni mówią żeby dziecko zostawić w spokoju i nie szukać na siłę , inni mówią że to padaczka a jeszcze inni mówią że nie mają pojęcia .