Czy ktoś z Was nosił takowy? Jak długo trwało Wasze leczenie? Jesteście zadowolone z efektów?
Ja w przyszłym tyg rozpoczynam leczenie zębów, a za ok miesiąc będę miała zakładany aparat;)
17 listopada 2014 17:55 | ID: 1164269
3 grudnia jadę na ponowną konsultację do Wrocławia. Jeśli dobrze wszystko pójdzie to już w styczniu będę miała operację. Mam taką nadzieję chociaż ortodontka studzi moją ekscytację na każdej wizycie..
Będzie dobrze Asiu!!!!!
Chyba im się tam rozpłaczę jak powiedzą,że operację trzeba przesunąć..
31 maja mamy Komunię Karoli, bardzo bym chciała mieć do tego czasu ładną buzię, inaczej nie wiem jak przeżyję te zdjęcia komunijne.
Ale się naczekasz... Trzymam kciuki aby wszystko było po twojej mysli!
17 listopada 2014 23:13 | ID: 1164353
Chyba im się tam rozpłaczę jak powiedzą,że operację trzeba przesunąć..
31 maja mamy Komunię Karoli, bardzo bym chciała mieć do tego czasu ładną buzię, inaczej nie wiem jak przeżyję te zdjęcia komunijne.
Ale się naczekasz... Trzymam kciuki aby wszystko było po twojej mysli!
(Nie) dziękuję;)
1 grudnia 2014 21:52 | ID: 1168282
Jutro jedziemy do Wrocławia..
W środę konsultacja. Denerwuję się, tak bardzo liczę na szybki termin operacji..
1 grudnia 2014 22:10 | ID: 1168291
Jutro jedziemy do Wrocławia..
W środę konsultacja. Denerwuję się, tak bardzo liczę na szybki termin operacji..
Będzie dobrze.Trzymam kciuki.Powodzenia
1 grudnia 2014 22:12 | ID: 1168294
Jutro jedziemy do Wrocławia..
W środę konsultacja. Denerwuję się, tak bardzo liczę na szybki termin operacji..
Będzie dobrze.Trzymam kciuki.Powodzenia
I znów dziękuję;)
2 grudnia 2014 09:58 | ID: 1168375
Jutro jedziemy do Wrocławia..
W środę konsultacja. Denerwuję się, tak bardzo liczę na szybki termin operacji..
ASIA trzymaj się...
4 grudnia 2014 09:38 | ID: 1169018
Dzień dobry;)
Z moją szczęką jest tak źle że nawet nie mam siły o tym pisać.
4 grudnia 2014 12:44 | ID: 1169089
Dzień dobry;)
Z moją szczęką jest tak źle że nawet nie mam siły o tym pisać.
Biedactwo - trzymaj się ASIEŃKO...
4 grudnia 2014 14:08 | ID: 1169120
Jestem załamana. Gdy byłam we Wrocławiu w maju usłyszalam tylko,że trzeba przesunąć zęby w bok i jak to będzie zrobione to będę miała operację. Wczoraj okazało się,że zęby są przesunięte ale że nie wiadomo dlaczego moja szczęka( w sensie górny łuk) zaczął się poważnie skracać.Lekarze powiedzieli,że takie przypadki znają tylko z książek.. Dostałam jakieś eksperymentalne zalecenia dla ortodontki i jeśli do wiosny szczęka nie odbije w drugą stronę to operacji nie będzie. Nigdy.
Straciłam nie tylko pieniądze( dużo pieniędzy). Przedewszystkim straciłam nadzieję. Wróciło to takie poczucie beznadzieji. Mogę się dwoić i troić a niektórych rzeczy i tak nie przeskoczę.
4 grudnia 2014 14:11 | ID: 1169122
Jestem załamana. Gdy byłam we Wrocławiu w maju usłyszalam tylko,że trzeba przesunąć zęby w bok i jak to będzie zrobione to będę miała operację. Wczoraj okazało się,że zęby są przesunięte ale że nie wiadomo dlaczego moja szczęka( w sensie górny łuk) zaczął się poważnie skracać.Lekarze powiedzieli,że takie przypadki znają tylko z książek.. Dostałam jakieś eksperymentalne zalecenia dla ortodontki i jeśli do wiosny szczęka nie odbije w drugą stronę to operacji nie będzie. Nigdy.
Straciłam nie tylko pieniądze( dużo pieniędzy). Przedewszystkim straciłam nadzieję. Wróciło to takie poczucie beznadzieji. Mogę się dwoić i troić a niektórych rzeczy i tak nie przeskoczę.
Asiu, są rzeczy na które nie mamy wpływu, nie zmienimy ich... Trzeba je po prostu zaakceptować. Wiem, że to ciężko. Trzymaj się kochana!!!!
4 grudnia 2014 14:19 | ID: 1169126
Jestem załamana. Gdy byłam we Wrocławiu w maju usłyszalam tylko,że trzeba przesunąć zęby w bok i jak to będzie zrobione to będę miała operację. Wczoraj okazało się,że zęby są przesunięte ale że nie wiadomo dlaczego moja szczęka( w sensie górny łuk) zaczął się poważnie skracać.Lekarze powiedzieli,że takie przypadki znają tylko z książek.. Dostałam jakieś eksperymentalne zalecenia dla ortodontki i jeśli do wiosny szczęka nie odbije w drugą stronę to operacji nie będzie. Nigdy.
Straciłam nie tylko pieniądze( dużo pieniędzy). Przedewszystkim straciłam nadzieję. Wróciło to takie poczucie beznadzieji. Mogę się dwoić i troić a niektórych rzeczy i tak nie przeskoczę.
Asiu, są rzeczy na które nie mamy wpływu, nie zmienimy ich... Trzeba je po prostu zaakceptować. Wiem, że to ciężko. Trzymaj się kochana!!!!
Tylko dlaczego to zawsze mnie muszą spotykać złe rzeczy? Tyle w życiu już przeszłam.. Co jeszcze się wydarzy?
18 marca 2015 13:15 | ID: 1205493
Za równe 3 miesiące moja operacja..
18 marca 2015 13:21 | ID: 1205494
Za równe 3 miesiące moja operacja..
No i tego się trzymaj, jest operacja, jest nadzieja.
26 stycznia 2016 23:12 | ID: 1277380
Dzisiaj ortodontka zdjęła mi aparat;) Czuję się dziwnie, bardzo dziwnie.
27 stycznia 2016 08:40 | ID: 1277405
Jestem załamana. Gdy byłam we Wrocławiu w maju usłyszalam tylko,że trzeba przesunąć zęby w bok i jak to będzie zrobione to będę miała operację. Wczoraj okazało się,że zęby są przesunięte ale że nie wiadomo dlaczego moja szczęka( w sensie górny łuk) zaczął się poważnie skracać.Lekarze powiedzieli,że takie przypadki znają tylko z książek.. Dostałam jakieś eksperymentalne zalecenia dla ortodontki i jeśli do wiosny szczęka nie odbije w drugą stronę to operacji nie będzie. Nigdy.
Straciłam nie tylko pieniądze( dużo pieniędzy). Przedewszystkim straciłam nadzieję. Wróciło to takie poczucie beznadzieji. Mogę się dwoić i troić a niektórych rzeczy i tak nie przeskoczę.
Asiu, są rzeczy na które nie mamy wpływu, nie zmienimy ich... Trzeba je po prostu zaakceptować. Wiem, że to ciężko. Trzymaj się kochana!!!!
Tylko dlaczego to zawsze mnie muszą spotykać złe rzeczy? Tyle w życiu już przeszłam.. Co jeszcze się wydarzy?
Asiu, tak to jest w tym paskudnym życiu Myślę, że dasz radę przez toprzebrnąć Trzymam kciuki Zrobiłaś i tak dużo i podziwiam cie
27 stycznia 2016 09:22 | ID: 1277413
Dzisiaj ortodontka zdjęła mi aparat;) Czuję się dziwnie, bardzo dziwnie.
w koncu pewnie przyzwyczajona bylas do niego mi ciezko bedziesz sie przyzwyczaic
27 stycznia 2016 10:11 | ID: 1277441
Jestem załamana. Gdy byłam we Wrocławiu w maju usłyszalam tylko,że trzeba przesunąć zęby w bok i jak to będzie zrobione to będę miała operację. Wczoraj okazało się,że zęby są przesunięte ale że nie wiadomo dlaczego moja szczęka( w sensie górny łuk) zaczął się poważnie skracać.Lekarze powiedzieli,że takie przypadki znają tylko z książek.. Dostałam jakieś eksperymentalne zalecenia dla ortodontki i jeśli do wiosny szczęka nie odbije w drugą stronę to operacji nie będzie. Nigdy.
Straciłam nie tylko pieniądze( dużo pieniędzy). Przedewszystkim straciłam nadzieję. Wróciło to takie poczucie beznadzieji. Mogę się dwoić i troić a niektórych rzeczy i tak nie przeskoczę.
Asiu, są rzeczy na które nie mamy wpływu, nie zmienimy ich... Trzeba je po prostu zaakceptować. Wiem, że to ciężko. Trzymaj się kochana!!!!
Tylko dlaczego to zawsze mnie muszą spotykać złe rzeczy? Tyle w życiu już przeszłam.. Co jeszcze się wydarzy?
Asiu, tak to jest w tym paskudnym życiu Myślę, że dasz radę przez toprzebrnąć Trzymam kciuki Zrobiłaś i tak dużo i podziwiam cie
Baszko, dziękuję;) Jestem już prawie pół roku po operacji;) Udało się!
27 stycznia 2016 12:24 | ID: 1277453
Jestem załamana. Gdy byłam we Wrocławiu w maju usłyszalam tylko,że trzeba przesunąć zęby w bok i jak to będzie zrobione to będę miała operację. Wczoraj okazało się,że zęby są przesunięte ale że nie wiadomo dlaczego moja szczęka( w sensie górny łuk) zaczął się poważnie skracać.Lekarze powiedzieli,że takie przypadki znają tylko z książek.. Dostałam jakieś eksperymentalne zalecenia dla ortodontki i jeśli do wiosny szczęka nie odbije w drugą stronę to operacji nie będzie. Nigdy.
Straciłam nie tylko pieniądze( dużo pieniędzy). Przedewszystkim straciłam nadzieję. Wróciło to takie poczucie beznadzieji. Mogę się dwoić i troić a niektórych rzeczy i tak nie przeskoczę.
Asiu, są rzeczy na które nie mamy wpływu, nie zmienimy ich... Trzeba je po prostu zaakceptować. Wiem, że to ciężko. Trzymaj się kochana!!!!
Tylko dlaczego to zawsze mnie muszą spotykać złe rzeczy? Tyle w życiu już przeszłam.. Co jeszcze się wydarzy?
Asiu, tak to jest w tym paskudnym życiu Myślę, że dasz radę przez toprzebrnąć Trzymam kciuki Zrobiłaś i tak dużo i podziwiam cie
Baszko, dziękuję;) Jestem już prawie pół roku po operacji;) Udało się!
brawo
28 stycznia 2016 11:45 | ID: 1277782
Brawa to się należą doc. Sporniak i Jej zespołowi lekarzy- odwalili kawał dobrej roboty.
28 stycznia 2016 11:55 | ID: 1277794
Brawa to się należą doc. Sporniak i Jej zespołowi lekarzy- odwalili kawał dobrej roboty.
oczywiscie ze tak :) takich lekarzy to tylko ze swieczka szukac
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.