Zapraszam wszystkich do pogaduszek w VIII częsci naszego ulubionego wątku.
15 lipca 2013 15:33 | ID: 988681
My się szykujemy na Babuni urodzinki. A na 19:45 jadę na tę nieszczęsną konsultację
15 lipca 2013 15:43 | ID: 988686
My się szykujemy na Babuni urodzinki. A na 19:45 jadę na tę nieszczęsną konsultację
Trzymam kciuki, żeby jednak nie było tak źle jak myślisz. Może ktoś się pomylił z wynikiem? Albo musisz zrobić od nowa?
15 lipca 2013 15:59 | ID: 988691
My się szykujemy na Babuni urodzinki. A na 19:45 jadę na tę nieszczęsną konsultację
Trzymam kciuki Aniu.
15 lipca 2013 16:00 | ID: 988692
Właśnie pojechały dwie straże na sygnale w kierunku autostrady-pewnie jakiś wypadek.
15 lipca 2013 16:01 | ID: 988693
Aniu moze nie jest aż tak źle tylko trzeba zmienić leczenie i lekarka chce to omówić.
Byłam dziś jednak w urzędzie.Mimo brzydkiej pogody ubrałam małą ciepło i pojechałysmy do up.Musiałam męża i dzieci ubezpieczyć.Oczywiście jak byłyśmy na miesciw wyszło słońce.W drodze powrotnej zabrałysmy wcześniej Benka z przedszkola.Nie jadł podwieczorku więc obiecałam, ze kupimy hamburgery.Już zjedzone
Dzisiejszy ranek znów spędziłam na rozsyłaniu cv.Cisza.
15 lipca 2013 16:02 | ID: 988694
Doszłam do wniusku że jestem kretynką, bo nie umiem prosić o protekcje.
15 lipca 2013 16:08 | ID: 988697
Właśnie pojechały dwie straże na sygnale w kierunku autostrady-pewnie jakiś wypadek.
Teraz pojechała na sygnale karetka i laweta.
15 lipca 2013 16:26 | ID: 988707
Wróciłam już , biorę się za obiad, na 20 umowiona jestem z nowym księgowym zobaczymy co powie, trzymajcie kciuki, bo zaczyna mnie to przerastac
15 lipca 2013 16:27 | ID: 988708
My się szykujemy na Babuni urodzinki. A na 19:45 jadę na tę nieszczęsną konsultację
Ania trzymam kciuki, może lekarz pomylił wyniki
15 lipca 2013 17:10 | ID: 988720
wpadłysmy do domu zjesc. wieje u nas bardzo
15 lipca 2013 17:14 | ID: 988721
wpadłysmy do domu zjesc. wieje u nas bardzo
U mnie 30 stopni , muszę jak ten debil cały dzień jeździć sprawy załatwiać .
15 lipca 2013 17:15 | ID: 988722
wpadłysmy do domu zjesc. wieje u nas bardzo
U mnie 30 stopni , muszę jak ten debil cały dzień jeździć sprawy załatwiać .
mam nadzieje ze bedzie ok u was i sie wszystko wyjasni
15 lipca 2013 17:16 | ID: 988724
wpadłysmy do domu zjesc. wieje u nas bardzo
U mnie 30 stopni , muszę jak ten debil cały dzień jeździć sprawy załatwiać .
mam nadzieje ze bedzie ok u was i sie wszystko wyjasni
Napewno dam Wam znać ;)
15 lipca 2013 17:25 | ID: 988726
mąż już w Nidzicy , czekam na niego ...
15 lipca 2013 17:25 | ID: 988727
zmykam dalej na podworko
15 lipca 2013 17:42 | ID: 988730
Idę do sklepu. Coś do zjedzenia za mną chodzi tylko nijak nie potrafię tego nazwać, o co konkretnie mi chodzi. Może jak zobaczę asortyment to się dowiem?
A wieczorem pewnie dostanę dozę nowych informacji, które niekoniecznie będą dla mnie miłe. Zastanawiam się tylko czy jeśli zareaguję w taki sposób jakbym chciała, to czy to rzeczywiście pomoże? Niektórzy ludzie są przecież jak mur - puści w środku i nic do nich nie dociera...
15 lipca 2013 18:10 | ID: 988737
Byłam i niestety nic nie kupiłam. Muszę pokombinować coś z tym moim smakiem bo schudnę jak tak będę z tymi potrawami wydziwiać.
15 lipca 2013 18:57 | ID: 988745
Po ulewie nastało piękne słoneczko Ogórków cały kosz mąż z działki przyniósł.
15 lipca 2013 18:59 | ID: 988746
Doszłam do wniusku że jestem kretynką, bo nie umiem prosić o protekcje.
ULA bądź cierpliwa i uczciwa to może będziesz nagrodzona - chociaż czasami mówi się, że uczciwość nie popłaca...
15 lipca 2013 19:00 | ID: 988747
My się szykujemy na Babuni urodzinki. A na 19:45 jadę na tę nieszczęsną konsultację
Trzymam kciuki Aniu.
I ja również
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.