No cóż, mam jak zwykle pod górkę , ale że po 15 -tu latach wychowywania dziecka urzędnikom nie spodoba się , że mówi do mnie mamo , to tego się nie spodziewałam Wie , że jestem jego babcią i wie, że gdzieś tam ma rodziców Dlaczego miałaby mu zabronić , a może ma taką potrzebę....Nie wiem jak to się dalej potoczy ? Czy nie oprze się o sąd......Jakie jest wasze zdanie?