27 grudnia 2009 14:00 | ID: 97831
27 grudnia 2009 18:16 | ID: 97933
27 grudnia 2009 18:20 | ID: 97940
27 grudnia 2009 18:25 | ID: 97946
27 grudnia 2009 18:25 | ID: 97948
w święta wracałam samochodem ciemno już było zbliżałam się do przejazdu kolejowego niestrzeżonego przyhamowałam zerknęłam na sygnalizator - nie migał przejechałam linię stopu i mój mąż krzykną "stój!" ja się zatrzymałam i dosłownie chwilę później pociąg przejechał.
jak mijałam sygnalizator to mąż katem oka zauważył że zaczął migać! a przejazd jest za zakrętem i do tego gęste krzaczory rosną nawet nie było widać świateł pociągu! normalnie myślałam że mi serce wyskoczy!
27 grudnia 2009 18:58 | ID: 97984
27 grudnia 2009 21:56 | ID: 98066
27 grudnia 2009 22:17 | ID: 98076
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.