Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
Styl Życia
6 października 2012 11:28 | ID: 840950
Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
26 grudnia 2012 11:47 | ID: 882967
Śpię. Wczoraj też późno się położyłam, bo się nam wieczorem seansu filmowego zachciało i oglądaliśmy "Listy do M" i "Dziewczynę z tatuażem". Teraz oczy na zapałkach ale to był naaaprawdę miły wieczór i już daaawno takiego nie mieliśmy, więc japa mi się sama śmieje 
Gorzej że "ciocia" nadjechała i teraz cierpię, ale mówi się trudno i się trwa dalej ;)
26 grudnia 2012 12:43 | ID: 882982
witam:) dawno mnie nie było..jedziemy dziś do moich rodziców:0 ale sie ciesze...nie byłam, w B-we 10 miescy:)
he he
26 grudnia 2012 12:43 | ID: 882983
no to na spacer idziemy
26 grudnia 2012 13:20 | ID: 882985
Tez zaraz idziemy z mężusiem na spacer. Dziewczyny są w drodze już za Warszawę i bliżej im do drugich dziadków niż do nas. Dobrze, ze mrozy puściły. I mają względną pogodę na podróż.
26 grudnia 2012 13:50 | ID: 882988
Przesyłam szybkie pozdrowienia z Iławy :*
26 grudnia 2012 14:33 | ID: 882990
ja juz ze spacerku....
wcinam sernik na zimno- w koncu zjesc trzeba wszystko nie he he
26 grudnia 2012 15:07 | ID: 882993
Bylismy na podworku.Zima niknie w oczach.
26 grudnia 2012 15:11 | ID: 882994
Bylismy na podworku.Zima niknie w oczach.
u nas wiosna
26 grudnia 2012 15:13 | ID: 882996
Bylismy na podworku.Zima niknie w oczach.
u nas wiosna
To prawda;-)
26 grudnia 2012 15:13 | ID: 882997
Ale fajny spacer mieliśmy z Kosmykiem na saneczkach, Damianek mu górkę usypał już wcześniej i po spacerku posadziliśmy go na ślizgacz i trochę sobie pozjeżdżał - ale frajda, cieszył się jak wariat :) A po spacerku wsunął obiadek i jeszcze bułeczką zagryzł - taki był głodny :)
26 grudnia 2012 15:15 | ID: 882999
choc jestem pełna-co rusz ide do tej lodowki i jem..
a to makowiec a to miesko...
zaraz rozwolnienia dostane chyba he he
26 grudnia 2012 15:32 | ID: 883004
Mnie się dziś trochę odechciało jedzenia. Nawet na sernik średnio mam ochotę... W tv nic, wyjść na spacer ani nie można (bo Dorka ma zakaz) ani pogoda nie nastraja (taka mieszanina wiosny z jesienią a nie zima). Znajomi też się w dziurach pozaszywali i siedzą. Jakoś tych świąt nie czuję nijak.
26 grudnia 2012 15:35 | ID: 883005
Mnie się dziś trochę odechciało jedzenia. Nawet na sernik średnio mam ochotę... W tv nic, wyjść na spacer ani nie można (bo Dorka ma zakaz) ani pogoda nie nastraja (taka mieszanina wiosny z jesienią a nie zima). Znajomi też się w dziurach pozaszywali i siedzą. Jakoś tych świąt nie czuję nijak.
ja tak samo
i dobrze ze jutro juz normalny dzien bedzie...
26 grudnia 2012 15:49 | ID: 883008
Idę coś do picia zrobić.
26 grudnia 2012 15:51 | ID: 883010
Mnie się dziś trochę odechciało jedzenia. Nawet na sernik średnio mam ochotę... W tv nic, wyjść na spacer ani nie można (bo Dorka ma zakaz) ani pogoda nie nastraja (taka mieszanina wiosny z jesienią a nie zima). Znajomi też się w dziurach pozaszywali i siedzą. Jakoś tych świąt nie czuję nijak.
ja tak samo
i dobrze ze jutro juz normalny dzien bedzie...
Jeszcze sylwestra trzeba przetrwać i będzie od nowa codzienny kierat ;)
26 grudnia 2012 15:53 | ID: 883011
Idę coś do picia zrobić.
zielona herbate pije
26 grudnia 2012 15:54 | ID: 883012
Mnie się dziś trochę odechciało jedzenia. Nawet na sernik średnio mam ochotę... W tv nic, wyjść na spacer ani nie można (bo Dorka ma zakaz) ani pogoda nie nastraja (taka mieszanina wiosny z jesienią a nie zima). Znajomi też się w dziurach pozaszywali i siedzą. Jakoś tych świąt nie czuję nijak.
ja tak samo
i dobrze ze jutro juz normalny dzien bedzie...
Jeszcze sylwestra trzeba przetrwać i będzie od nowa codzienny kierat ;)
o takkkkk oby do sylwka...
26 grudnia 2012 16:02 | ID: 883014
Byliśmy na spacerze. Ale jestem pełna i ociężała. I czuję się taaaka wielka!!!! I oczywiście zjadłam , chociaż wcale nie musiałam 2 pieczone skrzydełka. I zeżarłam skórke pieczoną z udek. Ale o tym nikomu nie powiem!!!!
Dziewczyny już dojężdżają na miejsce!!!
W domu cisza i spokój. Ciekawe jak długo będę się tym cieszyć???
26 grudnia 2012 16:06 | ID: 883016
U nas juz ciemno sie robi....
Taka ociezala jestem jakas ze nawet na wyprzedaze nie wyruszylam.....
26 grudnia 2012 16:08 | ID: 883017
choc jestem pełna-co rusz ide do tej lodowki i jem..
a to makowiec a to miesko...
zaraz rozwolnienia dostane chyba he he
Oj ja juz jesc nie moge...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 