Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
17 grudnia 2012 20:20 | ID: 878835
noooooooooo sprzedalam w koncu ostatnią sukienke
uffff
Farciara ;)
niestety sukienka raz załozona kiedys tam....
i wisiała...
a tak pare grosiakow przed swietami wpadnie;-)
Ile ja mam takich ubrań ,raz założone i zawalaja miejsce w szafie. A o młodej już nie wspomnę
he he...
teraz po Jowce mniej sie ich zrobilo ale moich dalej pełno
a ja goopia dokupuje i dokupuje.....
a stary sie drze -znow kupiłs tyle....
Haha,skąd ja to znam.
jezuu zakupocholiczka chyba jestem nooo he he
Nie tylko Ty, ja żebym mogła to codziennie do miasta bym śmiała : D
ojjjjj i aj tak samo
17 grudnia 2012 20:22 | ID: 878836
ja zmykam
Ja też:) Dobranoc;)))
17 grudnia 2012 20:32 | ID: 878838
dzieciaki w końcu zagoniłam do łóżka. byliśmy u sąsiadki.
17 grudnia 2012 20:34 | ID: 878840
jest u pawla kolega.
zostawił klucze
jutro jedzie do Dnii a my jesc papudze mamy dawc;-)))
17 grudnia 2012 20:34 | ID: 878841
mężus oczywiście w pracy.Dzień minął troszke na zakupach ,częściowo w szkole gdyż dzień otwarty dziesiaj był.Jakub zagrozony jest ...i tu nie uwierzycie ,bo sama nie dowierzam.....z plastyki!
17 grudnia 2012 20:35 | ID: 878842
Po pierwszej dawce juz widać poprawę;))) Damy radę...Tylko jak długo jeszcze będzie się wszystko komplikować? Ech:(((
to ty nie wiesz ze jak sie pitoli to na raz wszystko???
Masz rację!!! jak się wali to z każdej strony!!!!
A od dołu też dowali - masakra. Już bym chciała żeby ten parszywy rok się skończył
17 grudnia 2012 20:36 | ID: 878843
mężus oczywiście w pracy.Dzień minął troszke na zakupach ,częściowo w szkole gdyż dzień otwarty dziesiaj był.Jakub zagrozony jest ...i tu nie uwierzycie ,bo sama nie dowierzam.....z plastyki!
17 grudnia 2012 20:39 | ID: 878846
mężus oczywiście w pracy.Dzień minął troszke na zakupach ,częściowo w szkole gdyż dzień otwarty dziesiaj był.Jakub zagrozony jest ...i tu nie uwierzycie ,bo sama nie dowierzam.....z plastyki!
z plastyki? pierwsze słyszę... ;)
17 grudnia 2012 20:44 | ID: 878848
no i mamy dokarmiac papuge;-)
17 grudnia 2012 20:46 | ID: 878851
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
17 grudnia 2012 20:53 | ID: 878853
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
gadajaca papuge mam w domu-JOWITKA sie nazywa...
he he
a tamta taka zwykla...
17 grudnia 2012 21:00 | ID: 878855
mężus oczywiście w pracy.Dzień minął troszke na zakupach ,częściowo w szkole gdyż dzień otwarty dziesiaj był.Jakub zagrozony jest ...i tu nie uwierzycie ,bo sama nie dowierzam.....z plastyki!
oj chłopcy często tdo takich przedmiotów nie przywiązują wagi
17 grudnia 2012 21:01 | ID: 878857
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
gadajaca papuge mam w domu-JOWITKA sie nazywa...
he he
a tamta taka zwykla...
taka mała gaduła :) ?
17 grudnia 2012 21:03 | ID: 878859
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
gadajaca papuge mam w domu-JOWITKA sie nazywa...
he he
a tamta taka zwykla...
taka mała gaduła :) ?
nowe słowo- KURDE
17 grudnia 2012 21:04 | ID: 878860
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
gadajaca papuge mam w domu-JOWITKA sie nazywa...
he he
a tamta taka zwykla...
taka mała gaduła :) ?
nowe słowo- KURDE
hi hi
17 grudnia 2012 21:06 | ID: 878862
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
gadajaca papuge mam w domu-JOWITKA sie nazywa...
he he
a tamta taka zwykla...
taka mała gaduła :) ?
nowe słowo- KURDE
hi hi
noooo
17 grudnia 2012 21:07 | ID: 878864
no i mamy dokarmiac papuge;-)
gadająca? ;)
gadajaca papuge mam w domu-JOWITKA sie nazywa...
he he
a tamta taka zwykla...
taka mała gaduła :) ?
nowe słowo- KURDE
hi hi
noooo
to jeszcze nie tak źle :) A ja śmigam się umyć :)
17 grudnia 2012 21:08 | ID: 878866
stary moj sie moczy wlasnie
ja z kumpela na gg pisze rodzi za miesiac jakos..
jutro ja odwiedze
17 grudnia 2012 21:19 | ID: 878867
mężus oczywiście w pracy.Dzień minął troszke na zakupach ,częściowo w szkole gdyż dzień otwarty dziesiaj był.Jakub zagrozony jest ...i tu nie uwierzycie ,bo sama nie dowierzam.....z plastyki!
-trzy prace plastyczne zamiast skończyc w domu i oddac nauczycielce do oceny ,wrzucił do szafki w szkole i zapomniał! no i trzy jedyneczki są
17 grudnia 2012 21:23 | ID: 878869
mężus oczywiście w pracy.Dzień minął troszke na zakupach ,częściowo w szkole gdyż dzień otwarty dziesiaj był.Jakub zagrozony jest ...i tu nie uwierzycie ,bo sama nie dowierzam.....z plastyki!
-trzy prace plastyczne zamiast skończyc w domu i oddac nauczycielce do oceny ,wrzucił do szafki w szkole i zapomniał! no i trzy jedyneczki są
ahaaaaa
no to zdolny zdolny nie powiem...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.