Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
23 listopada 2012 08:28 | ID: 867587
witajcie!!!
kawke własnie popijam.
znow zasnac nie mogłam. ehhh
ale mgła u mnie
23 listopada 2012 08:42 | ID: 867596
Moje syudentki wczoraj wybyły na miasto. Została chyba tylko jedna para. Trochę zeszło nim w końcu poszli do łóżka. Ale nad ranem wróciły imprezowiczki z miasta. Trochę szwędały się ale zmęczone poszły spać.
A ja oczywiście marzę o łóżku i przespanej całej nocy.
Dzisiaj nie wychodzę nigdzie. Mam dzień gospodarczy, bo nie chcę go odkładać na jutro.
23 listopada 2012 08:45 | ID: 867599
ja pojade kolo 13 do miasta na jakies zakupki.
Jowke u Pani zostawie bo wchodziac do biedry poryczy sie ze tyle tam zabawek.
i mysle zeby cos mezulkowi przygotowac.
23 listopada 2012 09:49 | ID: 867628
Witam!
Wiem jak to jest mieszkać niedaleko imprezowiczów i nie zazdroszczę.My już mamy spokój.
Dziś mnie lekki dół dopadł.Rano robiłam kaszke dla małej i uświadomiłam sobie, ze to mleko, które teraz pije(bebilon pepti) skończy się już jutro i wyrzucę 2 puszki, po mleku i kaszce a moje małe dziecko zacznie jeść tylko kaszki "dorosłe".Skończy się okres mojej malutkiej niuni.Niby to nic takiego ale jak mężowi o tym powiedziałam to też go dopadł taki nastrój.
Z Benkiem było inaczej bo gdy on kończyl " przygodę" z mlekiem ja byłam już w ciąży z Blanką i wiedzieliśmy, że niedługo zacznie sie wszystko od nowa a teraz mamy świadomość, że to koniec pwnego okresu.
Idę za zakupy bo mamy jutro gości to może nie będę o tym myśleć.
23 listopada 2012 09:52 | ID: 867630
witajcie!!!
kawke własnie popijam.
znow zasnac nie mogłam. ehhh
ale mgła u mnie
HEJ MARTA !!! O to ponownie mogłaś doświadczyć co to bezsenność... współczuję
23 listopada 2012 09:54 | ID: 867631
Moje syudentki wczoraj wybyły na miasto. Została chyba tylko jedna para. Trochę zeszło nim w końcu poszli do łóżka. Ale nad ranem wróciły imprezowiczki z miasta. Trochę szwędały się ale zmęczone poszły spać.
A ja oczywiście marzę o łóżku i przespanej całej nocy.
Dzisiaj nie wychodzę nigdzie. Mam dzień gospodarczy, bo nie chcę go odkładać na jutro.
Pamiętam takie sytuacje u córki, jak nad nią mieszkały licealistki i też sobie nieźle pozwalały. Po interwencji u właścicielki zostały "wysiedlone"...
U mnie też dzisiaj domowy dzionek...
23 listopada 2012 09:56 | ID: 867632
hej.
mąż poszedł na zajęcia z rodzicami w p-lu u Mikołaja. mały śpi. mam chwilę. później na spacer wyjdziemy,po zakupy.
23 listopada 2012 09:56 | ID: 867633
ja pojade kolo 13 do miasta na jakies zakupki.
Jowke u Pani zostawie bo wchodziac do biedry poryczy sie ze tyle tam zabawek.
i mysle zeby cos mezulkowi przygotowac.
To musisz coś fajnego wymyślić. Córka też dzisiaj z Oliwcią będą witały swojego mężczyznę w domku.
23 listopada 2012 09:57 | ID: 867634
Moje syudentki wczoraj wybyły na miasto. Została chyba tylko jedna para. Trochę zeszło nim w końcu poszli do łóżka. Ale nad ranem wróciły imprezowiczki z miasta. Trochę szwędały się ale zmęczone poszły spać.
A ja oczywiście marzę o łóżku i przespanej całej nocy.
Dzisiaj nie wychodzę nigdzie. Mam dzień gospodarczy, bo nie chcę go odkładać na jutro.
Pamiętam takie sytuacje u córki, jak nad nią mieszkały licealistki i też sobie nieźle pozwalały. Po interwencji u właścicielki zostały "wysiedlone"...
U mnie też dzisiaj domowy dzionek...
u nas imprezy były pietro niżej i zakończyły się gdy zmarł jeden chłopak(w trakcie imprezy) młody właściciel mieszkania wylądowal w wiezieniu a lokatorzy się wyprowadzili.Mieszkanie stoi pusta a cały blok jest szczęśliwy.
23 listopada 2012 09:57 | ID: 867635
WITAJCIE już prawie weekendowo
23 listopada 2012 10:01 | ID: 867639
hej.
mąż poszedł na zajęcia z rodzicami w p-lu u Mikołaja. mały śpi. mam chwilę. później na spacer wyjdziemy,po zakupy.
HEJ MONIŚ !!! To Miki zadowolony zapewne.
U Oliwci drudzy dziadkowie od wczoraj są to też jest bardzo zadowolona.
23 listopada 2012 10:02 | ID: 867642
hej.
mąż poszedł na zajęcia z rodzicami w p-lu u Mikołaja. mały śpi. mam chwilę. później na spacer wyjdziemy,po zakupy.
HEJ MONIŚ !!! To Miki zadowolony zapewne.
U Oliwci drudzy dziadkowie od wczoraj są to też jest bardzo zadowolona.
jasne,że tak. przykro tym dzieciom,u których żadne z rodziców nie może się pojawić. na szczęście nam się udało.
23 listopada 2012 10:02 | ID: 867643
Moje syudentki wczoraj wybyły na miasto. Została chyba tylko jedna para. Trochę zeszło nim w końcu poszli do łóżka. Ale nad ranem wróciły imprezowiczki z miasta. Trochę szwędały się ale zmęczone poszły spać.
A ja oczywiście marzę o łóżku i przespanej całej nocy.
Dzisiaj nie wychodzę nigdzie. Mam dzień gospodarczy, bo nie chcę go odkładać na jutro.
Pamiętam takie sytuacje u córki, jak nad nią mieszkały licealistki i też sobie nieźle pozwalały. Po interwencji u właścicielki zostały "wysiedlone"...
U mnie też dzisiaj domowy dzionek...
u nas imprezy były pietro niżej i zakończyły się gdy zmarł jeden chłopak(w trakcie imprezy) młody właściciel mieszkania wylądowal w wiezieniu a lokatorzy się wyprowadzili.Mieszkanie stoi pusta a cały blok jest szczęśliwy.
To tragicznie skończyła się ta impreza...
23 listopada 2012 10:13 | ID: 867651
Witajcie!Idę zaraz brac się za jakąś robotę,ale przedtem zaglądam do Was;-))
W nocy kiepsko spałam i będę się snuła dziś przez dzień cały.
23 listopada 2012 11:08 | ID: 867679
Witam i ja. Wróciłam z miasta, podszykowałam obiadek i mam chwile na kawkę. Kupiłam sobie tuniczkę|:))) Na jutro będzie super!!!! A Mężowi spodnie:)
23 listopada 2012 11:23 | ID: 867683
Witam i ja. Wróciłam z miasta, podszykowałam obiadek i mam chwile na kawkę. Kupiłam sobie tuniczkę|:))) Na jutro będzie super!!!! A Mężowi spodnie:)
WITAJ !!! To fajnie, że zakupki udane więc życzę miłej zabawy
23 listopada 2012 11:25 | ID: 867684
Witajcie!Idę zaraz brac się za jakąś robotę,ale przedtem zaglądam do Was;-))
W nocy kiepsko spałam i będę się snuła dziś przez dzień cały.
HEJ SYLWIO !!! Chyba już poszłaś bo Ciebie nie ma...
23 listopada 2012 11:25 | ID: 867685
witajcie!!!
kawke własnie popijam.
znow zasnac nie mogłam. ehhh
ale mgła u mnie
HEJ MARTA !!! O to ponownie mogłaś doświadczyć co to bezsenność... współczuję
jejuuu no masakra jakas z tym spaniem u mnie...
dzis chyba potrojna melise wypije
23 listopada 2012 11:26 | ID: 867688
Witam i ja. Wróciłam z miasta, podszykowałam obiadek i mam chwile na kawkę. Kupiłam sobie tuniczkę|:))) Na jutro będzie super!!!! A Mężowi spodnie:)
WITAJ !!! To fajnie, że zakupki udane więc życzę miłej zabawy
Dziękuję Grazynko:) Jakoś nie mam ochoty na ten bal.... Na początku bardziej mnie to cieszyło, a teraz jakoś mnie nie obchodzi zbytnio....
23 listopada 2012 11:26 | ID: 867689
bylam na kawce u Pani, potem do niej Jowke odstawie i pojade na zakupy.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.