Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
22 listopada 2012 14:39 | ID: 867215
ale dlaczego sfochowana? Marta zrobisz mi zdjecia tych rzeczy?
a bo wychodzac nawet nie zapytaja cczy moze idziemy z Jowka- kolezanki ze hejjjjj normlanie. ale mam to... własnie tak tak tam.
jadne zrobie ci fotki
i dzis przesle.
22 listopada 2012 14:55 | ID: 867225
pytam dziecka mego-idziemy na dwor?? ona -nie!!!
wiec siedzimy w domu
A ja tez juz z Piotrkiem nie wyszłam,bo mżyć zaczęło.Około 13 wrócilismy z Lidzbarka,nałaziłam się tam i juz nie chciało mi się szczerze mówiąc.
22 listopada 2012 14:58 | ID: 867233
A ja tez juz z Piotrkiem nie wyszłam,bo mżyć zaczęło.Około 13 wrócilismy z Lidzbarka,nałaziłam się tam i juz nie chciało mi się szczerze mówiąc.
u nas nie pada poki co. ale bedzie napewno mżyc
22 listopada 2012 15:02 | ID: 867239
Zakupów troche porobilismy,pod kątem wyprawy do szpitala i kaska tylko frunęła z portfela:-/.
Wszystko drogie jak cholera.
22 listopada 2012 15:02 | ID: 867240
Ja też już dzisiaj chodzenia mam dosyć... chociaż nie powiem nawet przyjemnie było...
22 listopada 2012 15:02 | ID: 867241
Zakupów troche porobilismy,pod kątem wyprawy do szpitala i kaska tylko frunęła z portfela:-/.
Wszystko drogie jak cholera.
niestety!!!
22 listopada 2012 15:04 | ID: 867242
Ja też już dzisiaj chodzenia mam dosyć... chociaż nie powiem nawet przyjemnie było...
Pogoda była dzis niezła.Teraz ciemno się zrobiło strasznie i kropic zaczyna.
22 listopada 2012 15:05 | ID: 867244
hej.
odebrałam dzieci z p-la i piję kawę. a wcześniej w ciuchlandzie upolowałam kurtkę dla siebie :) niedługo przyjdzie mama do chłopaków a ja na 16 na siłownię.
22 listopada 2012 15:11 | ID: 867257
hej.
odebrałam dzieci z p-la i piję kawę. a wcześniej w ciuchlandzie upolowałam kurtkę dla siebie :) niedługo przyjdzie mama do chłopaków a ja na 16 na siłownię.
Ja byłam dzis w trzech,ale rozglądałam sie głównie za rzeczami dla dzieci.
22 listopada 2012 15:14 | ID: 867259
Zakupów troche porobilismy,pod kątem wyprawy do szpitala i kaska tylko frunęła z portfela:-/.
Wszystko drogie jak cholera.
O tak - a szczególnie dzieciaczkom... a kupić trzeba...
22 listopada 2012 15:16 | ID: 867263
Ja też już dzisiaj chodzenia mam dosyć... chociaż nie powiem nawet przyjemnie było...
Pogoda była dzis niezła.Teraz ciemno się zrobiło strasznie i kropic zaczyna.
He he he - Sylwia wiesz - wyglądnęłam przez okno i u nas... na ulicy mokro - pokapuje deszczyk...
22 listopada 2012 15:18 | ID: 867267
Zakupów troche porobilismy,pod kątem wyprawy do szpitala i kaska tylko frunęła z portfela:-/.
Wszystko drogie jak cholera.
O tak - a szczególnie dzieciaczkom... a kupić trzeba...
Rzeczy dla dzieci to w ogóle są strasznie drogie.Sam by sie człowiek ubrał porządnie za te pieniądze.Zreszta ze wszystkim tak jest dla naszych pociech.
22 listopada 2012 15:18 | ID: 867268
hej.
odebrałam dzieci z p-la i piję kawę. a wcześniej w ciuchlandzie upolowałam kurtkę dla siebie :) niedługo przyjdzie mama do chłopaków a ja na 16 na siłownię.
HEJ MONIA !!! Czytałam, że kurteczkę sobie kupiłaś i fajnie !!! Ja też się oglądam ale u nas jakoś teraz ładnych nie widać, a jak już są to taaakie badziewie...
22 listopada 2012 15:18 | ID: 867269
idę rozwieszę pranie. zaraz mama przyjdzie a ja idę się pomęczyć ;)
22 listopada 2012 15:19 | ID: 867270
Rzeczy dla dzieci to w ogóle są strasznie drogie.Sam by sie człowiek ubrał porządnie za te pieniądze.Zreszta ze wszystkim tak jest dla naszych pociech.
Oj prawda, prawda...
22 listopada 2012 15:19 | ID: 867271
Ja też już dzisiaj chodzenia mam dosyć... chociaż nie powiem nawet przyjemnie było...
Pogoda była dzis niezła.Teraz ciemno się zrobiło strasznie i kropic zaczyna.
He he he - Sylwia wiesz - wyglądnęłam przez okno i u nas... na ulicy mokro - pokapuje deszczyk...
A widzisz,pogoda nam się "zgrała':-)
22 listopada 2012 15:26 | ID: 867275
Hi hi hi - a ja latam tak pomiędzy kuchnią a pokojem by obiadek mi z garów nie pouciekał...
22 listopada 2012 15:30 | ID: 867277
Ja też już dzisiaj chodzenia mam dosyć... chociaż nie powiem nawet przyjemnie było...
Pogoda była dzis niezła.Teraz ciemno się zrobiło strasznie i kropic zaczyna.
He he he - Sylwia wiesz - wyglądnęłam przez okno i u nas... na ulicy mokro - pokapuje deszczyk...
A widzisz,pogoda nam się "zgrała':-)
... o tak...
Córka zadzwoniła czy nie wybieram się do nich z jej teściami, dzisiaj do nich jadą... Chętnie bym pojechała ale nie zostawię obiadu i brata...
Na początku grudnia mężusia namówię byśmy pojechali...
22 listopada 2012 15:35 | ID: 867279
Ja też już dzisiaj chodzenia mam dosyć... chociaż nie powiem nawet przyjemnie było...
Pogoda była dzis niezła.Teraz ciemno się zrobiło strasznie i kropic zaczyna.
He he he - Sylwia wiesz - wyglądnęłam przez okno i u nas... na ulicy mokro - pokapuje deszczyk...
A widzisz,pogoda nam się "zgrała':-)
... o tak...
Córka zadzwoniła czy nie wybieram się do nich z jej teściami, dzisiaj do nich jadą... Chętnie bym pojechała ale nie zostawię obiadu i brata...
Na początku grudnia mężusia namówię byśmy pojechali...
Dobra okazja by się spotkać,ale jak nie można to trudno.Będą inne,może lepsze
22 listopada 2012 15:44 | ID: 867283
Lecę,zajrzę później
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.