Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
16 listopada 2012 22:23 | ID: 864213
Będzie,będzie:-)).Ale jak sobie pomyslę o znieczuleniu itp...to brrr...I te parę dni w szpitalu..
No jakos przezyję w każdym razie.
no musisz;-))))
No patrz,że nie mam innego wyjścia:-)))
16 listopada 2012 22:26 | ID: 864214
Idę spac chyba .Dobrej nocy:-)
16 listopada 2012 22:35 | ID: 864217
i ja zmykam;-)
16 listopada 2012 22:59 | ID: 864227
Skończyłam wieszać wieczorne pranko, wstawiłam dzisiaj ubrania syna by na niedzielę już miał a jutro kolejna porcja jasnych rzeczy...
16 listopada 2012 23:00 | ID: 864228
Będzie,będzie:-)).Ale jak sobie pomyslę o znieczuleniu itp...to brrr...I te parę dni w szpitalu..
No jakos przezyję w każdym razie.
no musisz;-))))
No patrz,że nie mam innego wyjścia:-)))
Nooo Kochana nie masz...
16 listopada 2012 23:01 | ID: 864229
i ja zmykam;-)
Ja przybyłam a Wy uciekacie...
17 listopada 2012 06:32 | ID: 864253
Grazynko, ja to z tych co lubia wczesniej isc spac. :)
17 listopada 2012 06:47 | ID: 864256
Grazynko, ja to z tych co lubia wczesniej isc spac. :)
ja też :)
17 listopada 2012 06:48 | ID: 864257
witajcie! dziecko me zlitowało się nad matką i przed chwilą wstało :D umyłam głowe idę suszyć i wyruszam na zakupy żeby ominąć kolejki w sklepach...
17 listopada 2012 07:08 | ID: 864260
Witajcie . Wyleczyłam się z infekcji , teraz mąż mi się rozłożył . Nie wypuszczę go dzisiaj z domu , mamy jakieś leki . Jutro przyjedzie brat , to go obejrzy . Jeśli będzie mu potrzebny antybiotyk - w poniedziałek pogonię go do lekarza ...
17 listopada 2012 08:11 | ID: 864263
Dzień dobry :)
A ja jakaś taka niepozbierana ostatnio ...
Za oknem mgła ,ale do sklepu czas ruszyć ,dobrze że obiadek jest od wczoraj ,więc ogłaszam dzień lenia.
17 listopada 2012 08:15 | ID: 864265
u nas też nieprzyjemna pogoda . Mimo to musiałam wybrać się do sklepu po pieczywo i wędlinę na weekend . Na codzień zakupy robi mój mąż , ale dzisiaj zapakowałam go do łóżka , z przeziębieniem nie ma żartów ...
17 listopada 2012 08:21 | ID: 864266
Witam:) monitor mi się zepsuł, wczoraj go odebrałam z naprawy, także już będzie dobrze mam nadzieję.
Wczoraj wieczorem jak wracałam do domu pod drzwiami siedział kot. Mąż twierdzi, że to Otik, który uciekł nam gdzieś z pół roku temu i niby teraz wrócił. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, bo ten jest dosyć duży i ciemniejszy. niby czarne pręgi się zgadzają, no ale nie wiem. wzięłam go do domu, pytałam sąsiadów rano, ale nikt kota nie ma. pod blokiem lata ich kilka, ale ciągle są te same, a tego widzę pierwszy raz. nie wiem co z nim zrobić, bo co jeśli komuś uciekł?
17 listopada 2012 08:22 | ID: 864267
u nas też nieprzyjemna pogoda . Mimo to musiałam wybrać się do sklepu po pieczywo i wędlinę na weekend . Na codzień zakupy robi mój mąż , ale dzisiaj zapakowałam go do łóżka , z przeziębieniem nie ma żartów ...
U nas też choróbska próbowały dobrać się do wszystkich po kolei ,ale jakoś rozeszło się po kościach.
Zdrówka dla męża,niech się wygrzewa pod kołderką .
17 listopada 2012 09:07 | ID: 864271
u nas też nieprzyjemna pogoda . Mimo to musiałam wybrać się do sklepu po pieczywo i wędlinę na weekend . Na codzień zakupy robi mój mąż , ale dzisiaj zapakowałam go do łóżka , z przeziębieniem nie ma żartów ...
U nas też choróbska próbowały dobrać się do wszystkich po kolei ,ale jakoś rozeszło się po kościach.
Zdrówka dla męża,niech się wygrzewa pod kołderką .
mnie choróbsko trzymało całe 2 tygodnie . Mam nadzieję , że mężowi przejdzie szybciej ...
17 listopada 2012 10:05 | ID: 864284
Witam weekendowo :) zabieram się zaraz za ogarniecie chaty, bałagan mam niesamowity, wystarczyły dwa dni beze mnie i dom jest nie do poznania;) .
17 listopada 2012 10:49 | ID: 864296
My po śniadaniu z Adasiem, mąż śpi, ma weekend to niech pośpi...Chociaż z chęcią bym go do sprzątania zagoniła, ale i tak go to nie minie...:P
Adaś zażyczył baję, a ja siedzę w necie. Chwilkę tak sobie odpoczniemy.
17 listopada 2012 10:54 | ID: 864301
Grazynko, ja to z tych co lubia wczesniej isc spac. :)
ja też :)
He he he - zauważyłam...
17 listopada 2012 10:56 | ID: 864303
Witam:) monitor mi się zepsuł, wczoraj go odebrałam z naprawy, także już będzie dobrze mam nadzieję.
Wczoraj wieczorem jak wracałam do domu pod drzwiami siedział kot. Mąż twierdzi, że to Otik, który uciekł nam gdzieś z pół roku temu i niby teraz wrócił. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, bo ten jest dosyć duży i ciemniejszy. niby czarne pręgi się zgadzają, no ale nie wiem. wzięłam go do domu, pytałam sąsiadów rano, ale nikt kota nie ma. pod blokiem lata ich kilka, ale ciągle są te same, a tego widzę pierwszy raz. nie wiem co z nim zrobić, bo co jeśli komuś uciekł?
a ma obroze?
My wlasnie sprzatamy i w przerwie zagladam
17 listopada 2012 10:58 | ID: 864304
u nas też nieprzyjemna pogoda . Mimo to musiałam wybrać się do sklepu po pieczywo i wędlinę na weekend . Na codzień zakupy robi mój mąż , ale dzisiaj zapakowałam go do łóżka , z przeziębieniem nie ma żartów ...
U nas też choróbska próbowały dobrać się do wszystkich po kolei ,ale jakoś rozeszło się po kościach.
Zdrówka dla męża,niech się wygrzewa pod kołderką .
U nas jak na razie też bez przeziębień... ALINKO zdróweczka dla mężusia !!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.