Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
7 listopada 2012 08:17 | ID: 858366
hejkaaaa
jezuu jak u nas wieje.. i pada co rusz...
Jowka dzis po 7 wstała ale w dzien na bank spac pojdzie.
zbieram sie powoli bo jade do Rossmanna i Lidla- i za stalówki zapłacic musze dzis ejszcze ehhh
ale kawke wypic musze
Po te prezenty jedziesz? wiesz juz co kupisz?
Marta u mnie tez pada, i modle sie zeby przestalo bo chcialabym sie gdzies przejsc. Nawet zeby chwile nie padalo to poszlysbysmy do kolezanki, a potem Pawel by nas odebral.
7 listopada 2012 08:17 | ID: 858367
Jowka mowi- mam batke-(herbatke )cem-
ja mowie nie ma-
ona- wody nie!!!!!!
a teraz ze miasta ona chce
bo mowie ze jedziemy po zakupy he he
7 listopada 2012 08:32 | ID: 858379
Majcia nasza jeszcze śpi, chyba ją obudzę i idę robić drugą kawkę i śniadanie:)
7 listopada 2012 08:33 | ID: 858381
hejkaaaa
jezuu jak u nas wieje.. i pada co rusz...
Jowka dzis po 7 wstała ale w dzien na bank spac pojdzie.
zbieram sie powoli bo jade do Rossmanna i Lidla- i za stalówki zapłacic musze dzis ejszcze ehhh
ale kawke wypic musze
Po te prezenty jedziesz? wiesz juz co kupisz?wiesz juz co kupisz?
Marta u mnie tez pada, i modle sie zeby przestalo bo chcialabym sie gdzies przejsc. Nawet zeby chwile nie padalo to poszlysbysmy do kolezanki, a potem Pawel by nas odebral.
nie nie. jade po chemie do domu bo i papier do pupki sie konczy, płyn do naczyn i takie tam.
a w lodowce światło...
wiec zmykam ale za 2h zajrze
7 listopada 2012 08:39 | ID: 858382
jestem już z powrotem - Fifi chciał spać więc go położyłam i już śpi
7 listopada 2012 08:51 | ID: 858388
Witam się. Ja już zaliczyłam sklepik taki drobniutki obiadowy dzisiaj i do wyjścia po Dorotkę nie ruszam się z chałupy. Mowy nie ma.
7 listopada 2012 09:08 | ID: 858392
HEJ i ja już jestem jakby cooo
7 listopada 2012 09:09 | ID: 858394
Majcia nasza jeszcze śpi, chyba ją obudzę i idę robić drugą kawkę i śniadanie:)
Już drugą a ja dzisiaj dzionek nietypowo od zielonej herbatki zaczynam...
7 listopada 2012 09:15 | ID: 858400
Majcia nasza jeszcze śpi, chyba ją obudzę i idę robić drugą kawkę i śniadanie:)
Już drugą a ja dzisiaj dzionek nietypowo od zielonej herbatki zaczynam...
w drodze do kuchni zmieniłam zdanie i jestem z herbatą:D coś mi nie leży na żołądku.
7 listopada 2012 09:48 | ID: 858427
Witajcie. Przez tę pogodę i ja nie mam chęci wychodzić z domku... A jeszcze dziś wieczorem mały ma trening...Będzie trzeba się ruszyć Go zawieźć...
7 listopada 2012 09:50 | ID: 858432
Żanetko jak samochodem to dla mnie jeszcze pół biedy, ale tak jak ja musiałam zrobić spacerek to jest porażka, mokro, zimno bo wieje, że człowieka zwiać chce, że już nie wspomnę o tym niskim ciśnieniu, które paszczę od ziewania nie zamyka
7 listopada 2012 09:51 | ID: 858433
Żanetko jak samochodem to dla mnie jeszcze pół biedy, ale tak jak ja musiałam zrobić spacerek to jest porażka, mokro, zimno bo wieje, że człowieka zwiać chce, że już nie wspomnę o tym niskim ciśnieniu, które paszczę od ziewania nie zamyka
Dokładnie:) Ja mogę spać dziś całoy dzień:))) Tylko kto za mnie wszystko porobi w domku>???
7 listopada 2012 10:25 | ID: 858458
Uciekam kochani:) czas wziąść się za robotę:)
7 listopada 2012 10:28 | ID: 858461
Moja Liwunia zamiasty normalnie o tej porze spac buszuje w pokoju wyrzucajac mi majtki i staniki na srodek pokoju.
7 listopada 2012 10:29 | ID: 858463
Ja właśnie dostałam wiadomość. Jestem tak zaskoczona, że aż nie wierzę, że jest gorzej niż było. Dosłownie mnie zatkało i już nawet płakać nie potrafię.
Wiem jedno - to państwo to coś co nazywa się polską nie zna sprawiedliwości, tu wygrywają zbuje chamstwo i żeby gorzej nie powiedzieć bo nie powinnam...
Kłamstwo króluje i Boże widzisz a nie grzmisz...
Załamałam się całkowicie...
7 listopada 2012 11:07 | ID: 858493
Moja Liwunia zamiasty normalnie o tej porze spac buszuje w pokoju wyrzucajac mi majtki i staniki na srodek pokoju.
no jak u mnie normalnie.
namysliłam sie i robie zupke brokulowo- brukselkowa- zakupiłam warzywka w Lidlu i gotuje
7 listopada 2012 11:08 | ID: 858494
zaparkowałam dzis jak manekin normalnie. niedlugo trafie na wiocha.pl
ide kawe wypic
7 listopada 2012 11:13 | ID: 858496
ubraliśmy się na spacer a tu leje i wróciliśmy z powrotem
7 listopada 2012 11:13 | ID: 858498
Moja Liwunia zamiasty normalnie o tej porze spac buszuje w pokoju wyrzucajac mi majtki i staniki na srodek pokoju.
Darusiu! Ten etap przechodzi każda dziewczynka. Ja przechodziłam ostatnio dwa razy.
A co u mnie? Dalej kuruję się. Mam tylko katar i kaszel. A więc chora nie jestem.
Dobrze, że mąż ma wolne. Bardzo mi pomaga. Szczególnie w zajmowaniu się dziewczynkami i w zakupach.
Właśnie teraz poszedł z Majką na zajęcia. Bardzo ciekawa jestem jak sobie poradzi. Majka obiecywała, że będzie grzeczną dziewczynką i nie będzie płakać.
Porobiłam przelewy, napisałam wniosek o dofinansowanie na święta. Wyślę razem z kartką świąteczną. A właściwie to mąż mi dzisiaj wyśle, bo ja nie wychodzę jeszcze z domu.
No i trzeba będzie się brać za obiad. Dobrze, ze mam zupę . Więc zrobię szybkie II danie i będzie spokój.
7 listopada 2012 11:14 | ID: 858499
Moja Liwunia zamiasty normalnie o tej porze spac buszuje w pokoju wyrzucajac mi majtki i staniki na srodek pokoju.
skąd ja to znam :) a mój lubi sobie moje staniki na glowę zakładać :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.