Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
31 października 2012 11:23 | ID: 854419
Hej dziewczny :)
Znalazłam się po dość dłuugiej przerwie :)
na początku chciałabym sie pochwalić .... znalazłam 2 ząbki u mojego aniołka!!!!
a teraz jeszcze chce podziekowac za glosy na Pawełka w konkursie dziecko października :) fakt faktem 9 miejsce ale i tak dobrze dzięki kobitki :)
HEJ. Zauważyłam, że Ciebie nie było. O to gratulacje. Mój wnusio już ma 3 ząbale. No tak powiem a raczej napiszę nieśmiało - że głosowałam, a jakże i nie ma za co dziękować.
31 października 2012 12:05 | ID: 854433
wrocilam z cmentarza :) wieczorem tylko pojde zaniesc znicze :)
31 października 2012 15:53 | ID: 854500
hejka witajcie.
opony zmienione juz u nas w autku wiec zimoa moze byc.
kolo 17 ide z mała na spacerek jeszce wiec zajrze wieczorkiem
31 października 2012 16:06 | ID: 854501
Hej wszystkim , pogoda u mnie do bani. Dobrze, ze nigdzie nie muszę wychodzić :)
31 października 2012 16:31 | ID: 854504
jem spagetti z obiadu i zaraz sie ubieramy na spacerek
31 października 2012 16:35 | ID: 854507
Witam i ja;) W końcu usiadłam.... Miałam dziś wielki sajgon, ale powolutku ogarniam wszystko.
31 października 2012 16:38 | ID: 854511
i my posparzatalismy juz z P.
jutro nas nie ma ale w pt mamy gosci na obiad...
cykne fotke pozniej Jowki z lalkami
31 października 2012 16:51 | ID: 854523
i my posparzatalismy juz z P.
jutro nas nie ma ale w pt mamy gosci na obiad...
cykne fotke pozniej Jowki z lalkami
Kończę dom sprzatać,a chęci u mnie dzis zero.Bo znowu czuje sie srednio na jeża..
31 października 2012 16:54 | ID: 854531
Chyba się położe, to może przestanie boleć....
31 października 2012 18:56 | ID: 854552
jakie ten wieczor dłuuuuuuuuuuugiii
31 października 2012 19:07 | ID: 854554
Ja jestem dopiero teraz. W ciągu dnia zaliczyłam całkowity zgon. Już dawno tak nie bolała mnie głowa, że zwyczajnie ścięło mnie i przespałam dwie godziny bite a to jest bardzo dziwne jak na mnie, bo zazwyczaj mi się to nie zdaża, ale teraz jest już ok. Byłam też z tymi ustami Dorotki u pediatry i narazie zmieniamy syrop dokładamy pomadkę i czekamy tydzień. Po tygodniu wracamy i jeśli znowu będą takie objawy tzn że Dorcia na ten lek antyalergiczny jest uczulona ;)
Życzę jutro wszystkim dobrej pogody do spacerów...
31 października 2012 19:50 | ID: 854557
witajcie wieczornie, dzisiaj dzien taki zalatany :) Ale w koncu wykapalam sie no i mam czas dla Was :)
31 października 2012 20:13 | ID: 854572
witajcie wieczornie, dzisiaj dzien taki zalatany :) Ale w koncu wykapalam sie no i mam czas dla Was :)
ja dopiero idę pod prysznic..... A mam takiego lenia, że nawet tego mi się nie chce.... Aż zla sama na siebie jestem za to lenistwo dziś....
31 października 2012 20:18 | ID: 854574
witajcie wieczornie, dzisiaj dzien taki zalatany :) Ale w koncu wykapalam sie no i mam czas dla Was :)
ja dopiero idę pod prysznic..... A mam takiego lenia, że nawet tego mi się nie chce.... Aż zla sama na siebie jestem za to lenistwo dziś....
ojj czasami mozna poleniuchowac :)
31 października 2012 20:19 | ID: 854575
witajcie wieczornie, dzisiaj dzien taki zalatany :) Ale w koncu wykapalam sie no i mam czas dla Was :)
ja dopiero idę pod prysznic..... A mam takiego lenia, że nawet tego mi się nie chce.... Aż zla sama na siebie jestem za to lenistwo dziś....
ojj czasami mozna poleniuchowac :)
Ja dziś miałam bieg,.,,,teraz mnie taki leń ogarnął:((((
31 października 2012 20:20 | ID: 854577
i dobrze, idz i odpoczywaj :)
31 października 2012 20:27 | ID: 854579
mała juz spi. padła bo nie spała w dzien. zaraz ide galaretke zalac na ciacho
31 października 2012 21:56 | ID: 854617
Ale zimno...Przysnęłam z Adasiem i w piecu przygasło. Musiałam drugi raz rozpalać, ani siora ani jej mąż nie dorzucili...:/ Ech... ja ledwo się zginam by dorzucić węgla...Masakra...Mąż dopiero o 22 kończy pracę. Dobrze, że jutro wolne!
31 października 2012 21:59 | ID: 854618
Ale zimno...Przysnęłam z Adasiem i w piecu przygasło. Musiałam drugi raz rozpalać, ani siora ani jej mąż nie dorzucili...:/ Ech... ja ledwo się zginam by dorzucić węgla...Masakra...Mąż dopiero o 22 kończy pracę. Dobrze, że jutro wolne!
ehhh skad ja to znam.. jakbym moja siorke widziala.....
ja zaraz sie zwijam do spanka
jutro robie za kierowce- czyli norma
31 października 2012 22:02 | ID: 854620
HEJ wieczorkiem. Ziemuś śpi, Oliwci nie widziałam bo jest u drugich dziadków... Wszyscy dotarli cali i zdrowi.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.