Czy ten problem was dotyka?Czy zdarzylo sie ze z grobow waszych bliskich ukradziono znicze czy kwiaty?Na cmentarzach ktore odwiedzam zdarzaja sie takie sytuacje.
Ludzie kradna,a potem sprzedaja np.sztuczne kwiaty ponownie.
4 października 2012 12:46 | ID: 839622
tak,mnie sie zdarzylo..z grobu moich dziadkow ukradli piekne sztuczne kwiaty,ktore byly w wazonach...i mam nadzieje ze takich ludzi dosiegnie boska kara
4 października 2012 12:48 | ID: 839629
tak było jest i pewnie bedzie.
tez pare razy ktos skradł z dziadkow i reszty rodziny piekne wiązanki ktore sporo kosztowały,
kradli aniołki ktore stawiałysmy z siostrami
4 października 2012 12:52 | ID: 839636
Z grobu mojej mamy zginęły kwiaty Piekny duży wazon Byłoby dobrze,żeby cmentarz był monitorowany , ale to są koszty Złapać takiego iii
4 października 2012 12:52 | ID: 839637
Z grobu mojej mamy zginęły kwiaty Piekny duży wazon Byłoby dobrze,żeby cmentarz był monitorowany , ale to są koszty Złapać takiego iii
iiiiiiiiiiii co zrobic z nim???? zabic???
4 października 2012 12:58 | ID: 839648
Nam też z grobu taty, wujka i dziadków zginęły kwiaty.
4 października 2012 13:02 | ID: 839657
zdarzyła się kradzież z grobu mojej siostry, ale już nie pamiętam co to było..
4 października 2012 13:03 | ID: 839658
Z grobu mojej mamy zginęły kwiaty Piekny duży wazon Byłoby dobrze,żeby cmentarz był monitorowany , ale to są koszty Złapać takiego iii
iiiiiiiiiiii co zrobic z nim???? zabic???
możesz to interpretować dowolnie....
4 października 2012 13:32 | ID: 839686
U nas też się zdaża. Mi osobiście nie, ale Mama połozyła piękną wiążankę na grobie Babci i ta zginęła:(((
4 października 2012 13:35 | ID: 839688
ileż razy mogły drażnić mnie podobne sytuacje? zdarzało się,że zawiozłyśmy z mamą wiązanki,znicze na groby kilka dni wcześniej a 1 listopada nie było po nich śladu. jak można? jakim trzeba być człowiekiem,żeby zabierać nawet zmarłym?
4 października 2012 13:54 | ID: 839700
oj nie raz się zdarzyło :) kiedyś miałam taką sytuację, że wyniosłam bukiet sztucznych kwiatów (dość oryginalnych) zostału ukradzione a za kilka dni widziałam je w mojej miejscowości u jakiejś babki w oknie :) były dość specyficzne więc wiedziałam, że to te...
4 października 2012 14:19 | ID: 839703
U nas to samo, tyle że przeważnie dotyczy to zniczy dlatego nie kupuję już pięknych dużych zniczy bo mam prawie gwarancję, że znikną a wtedy byłoby mi szkoda.
4 października 2012 15:43 | ID: 839765
Z grobu mojej mamy zginęły kwiaty Piekny duży wazon Byłoby dobrze,żeby cmentarz był monitorowany , ale to są koszty Złapać takiego iii
iiiiiiiiiiii co zrobic z nim???? zabic???
możesz to interpretować dowolnie....
bo nie wiem co Pani ma na mysli....
5 października 2012 00:26 | ID: 840110
Często starsze panie ale nie tylko żalą mi się że kradną im z grobów........u Nas na cmentarzu to jakaś "plaga" jest szczególnie teraz kradną wszystko od kwiatów,po znicze kończąc na wkładach.
Parę lat temu mój tata zdemaskował złodzieji......kradli u nas na cmentarzu a sprzedawali w miejscowości oddalonej od naszej o 60km.
Często ludzie zgłaszają takie kradzieże na policję.
Mojej kuzynce która ma pochowanego synka 3 miesiące-ktoś kradnie zabawki jakie Ona mu postawi na pomniku....ostatnio porcelanowa biedronka zginęła.
5 października 2012 00:31 | ID: 840111
Z grobu mojej mamy zginęły kwiaty Piekny duży wazon Byłoby dobrze,żeby cmentarz był monitorowany , ale to są koszty Złapać takiego iii
iiiiiiiiiiii co zrobic z nim???? zabic???
niech Im ręka uschnie,bo jak tam można.
5 października 2012 08:36 | ID: 840157
U nas też się tak dzieje od lat, a właśnie przy wszystkich świętych mają "nowy towar",
od kilku lat po prostu malujemy kwiaty lakierem do paznowkci, albo jakoś inaczej oznaczamy,
jeśli już się na nie skuszą to raczej nikt tego nie kupi.
5 października 2012 12:45 | ID: 840451
U nas też się tak dzieje od lat, a właśnie przy wszystkich świętych mają "nowy towar",
od kilku lat po prostu malujemy kwiaty lakierem do paznowkci, albo jakoś inaczej oznaczamy,
jeśli już się na nie skuszą to raczej nikt tego nie kupi.
Zauwazylam ze ludzie tez tak robia,ale niestety mimo ze rzeczy sa widocznie 'oznakowane' i tak czesto gina.
5 października 2012 13:04 | ID: 840459
Kupiłam kiedyś palmę wielkanocną na ryneczku u babuni jakiejś ,bo mi się jej zal zrobiło ,że tak siedzi i sprzedaje te palemki dorabiając pewnie do renciny.Po jakimś czasie zaczeła się rozlatywac to postanowiłam wyrzucic.Patyczek owinięty był wstążeczką ,a od spodu napis,, ostatnia droga: ...No zmroziło mnie
5 października 2012 13:29 | ID: 840479
OJ bywało, bywało i znicze, i wiązanki kradli ale odpukać od kilku lat jest spokój...
5 października 2012 22:41 | ID: 840742
Niestety i u nas ten proceder się zdarza.... Nie ma skutecznych sposobów walki z nim...
5 października 2012 22:45 | ID: 840749
U nas też się tak dzieje od lat, a właśnie przy wszystkich świętych mają "nowy towar",
od kilku lat po prostu malujemy kwiaty lakierem do paznowkci, albo jakoś inaczej oznaczamy,
jeśli już się na nie skuszą to raczej nikt tego nie kupi.
u nas podpisujemy doniczkę i nakrapiamy woskiem ze zniczy kwiatki jak ktoś chce...
Ostatnio zauważylam częste patrole Policji czy SM,na cmentarzu,może to przegoni złodzieji.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.