Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
30 kwietnia 2011 22:34 | ID: 506123
A dziekuje kochan co chodzi o Huberta odpukac.... ja chodze z bólem żeba. Hubert był u naszej znajomej z dziewczynkami się bawił , podobało mu sie bo był starszy i porzadził. na majówke siedzimy w domku, autko nie zabardzo, u nas w miescie jakies imprezki na stadionie maja być, a tak wogóle ciesze sie ze igdzie nie jedziemy , bo w końcu odpocznę od tej jazdy.
A jak tam u Was ? spokojnie?
No to Kubolek ćwiczy sobie zgryz
Ja się cieszę że ćwiczy zgryz, tylko może na gryzakach haha. Już się boję co będzie jak reszta wyrośnie ;)
To super że u Was wszystko ok. My na majówkę jesteśmy w domu. Ale za to koleżąnka przyjechała z dziećmi do rodziców więc mamy z kim na spacerki chodzić.
30 kwietnia 2011 22:34 | ID: 506124
Witam wieczornie Dzień minął dziś spokojnie. Po pracy wyczyściliśmy samochód, bo jutro wybieramy się w podróż. Muszę jeszcze pomalować paznokcie, ale jakoś nie mogę się od komputera oderwać
Witaj :)
Długi weekend:) wypocznijcie i bawcie się dobrze ::):)
Oj ,nie wiem, czy będziemy się dobrze bawić. Jedziemy do rodziców mojego kochanego. Oni nie akceptują naszego związku i nie chcą mnie wcale poznać. Ale powiedzieliśmy, że dość tego i jedziemy bez zaproszenia. Będą musieli z nami porozmawiać. trzymajcie za mnie kciuki, bo to na pewno nie będzie miła rozmowa.
Trzymamy od zaraz
30 kwietnia 2011 22:35 | ID: 506127
Ech w tej TV nic nie ma więc jeszcze do WAS wpadłam na nocną zmianę
No witaj Grażynko:))) jak tam minął Ci dzionek?
30 kwietnia 2011 22:35 | ID: 506129
Witam wieczornie Dzień minął dziś spokojnie. Po pracy wyczyściliśmy samochód, bo jutro wybieramy się w podróż. Muszę jeszcze pomalować paznokcie, ale jakoś nie mogę się od komputera oderwać
Witaj :)
Długi weekend:) wypocznijcie i bawcie się dobrze ::):)
Oj ,nie wiem, czy będziemy się dobrze bawić. Jedziemy do rodziców mojego kochanego. Oni nie akceptują naszego związku i nie chcą mnie wcale poznać. Ale powiedzieliśmy, że dość tego i jedziemy bez zaproszenia. Będą musieli z nami porozmawiać. trzymajcie za mnie kciuki, bo to na pewno nie będzie miła rozmowa.
Ciężka sprawa... ehh nie przejmuj się nimi. W końcu żyjesz z ukochanym a nie z jego rodzicami. Będzie dobrze.
30 kwietnia 2011 22:36 | ID: 506133
Anetko jak samopoczucie przed Chrztem Kubunia??
30 kwietnia 2011 22:37 | ID: 506134
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
30 kwietnia 2011 22:38 | ID: 506136
A dziekuje kochan co chodzi o Huberta odpukac.... ja chodze z bólem żeba. Hubert był u naszej znajomej z dziewczynkami się bawił , podobało mu sie bo był starszy i porzadził. na majówke siedzimy w domku, autko nie zabardzo, u nas w miescie jakies imprezki na stadionie maja być, a tak wogóle ciesze sie ze igdzie nie jedziemy , bo w końcu odpocznę od tej jazdy.
A jak tam u Was ? spokojnie?
No to Kubolek ćwiczy sobie zgryz
Ja się cieszę że ćwiczy zgryz, tylko może na gryzakach haha. Już się boję co będzie jak reszta wyrośnie ;)
To super że u Was wszystko ok. My na majówkę jesteśmy w domu. Ale za to koleżąnka przyjechała z dziećmi do rodziców więc mamy z kim na spacerki chodzić.
Monis znam ten ból ugryzienia, najlepsze jest to ze jak ugryza to nic z tego sobie nie robia tylko jak to hubert robił śmiał sie od ucha do ucha jak ja mówiła ała. masz juz jakies zdjatka z chrzcin?
30 kwietnia 2011 22:38 | ID: 506137
Anetko jak samopoczucie przed Chrztem Kubunia??
Kochan a wiesz, że jakoś nie czuje tego jeszcze
obawiam sie tylko wystąpienia Pana ... w Kościele i tego czy ktos z moich w domu na obiedzie z czyms nie wyskoczy, np moj dziadek czy nas pozenic nie zechce :(
30 kwietnia 2011 22:40 | ID: 506140
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
Kochan to za wczasu zycze kabaretowej nocki:)))
A jak tam Młody , bo Hubert za nim tęsnki i juz sie dopytuje kiedy jedziemy.
30 kwietnia 2011 22:41 | ID: 506143
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
No, no, no....to już sobie wyobrażamy...
30 kwietnia 2011 22:42 | ID: 506144
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
Kochan to za wczasu zycze kabaretowej nocki:)))
A jak tam Młody , bo Hubert za nim tęsnki i juz sie dopytuje kiedy jedziemy.
Młody dobrze lata całe dnie na podwórku wpadnijcie jeszcze kiedyś :)
30 kwietnia 2011 22:42 | ID: 506145
A dziekuje kochan co chodzi o Huberta odpukac.... ja chodze z bólem żeba. Hubert był u naszej znajomej z dziewczynkami się bawił , podobało mu sie bo był starszy i porzadził. na majówke siedzimy w domku, autko nie zabardzo, u nas w miescie jakies imprezki na stadionie maja być, a tak wogóle ciesze sie ze igdzie nie jedziemy , bo w końcu odpocznę od tej jazdy.
A jak tam u Was ? spokojnie?
No to Kubolek ćwiczy sobie zgryz
Ja się cieszę że ćwiczy zgryz, tylko może na gryzakach haha. Już się boję co będzie jak reszta wyrośnie ;)
To super że u Was wszystko ok. My na majówkę jesteśmy w domu. Ale za to koleżąnka przyjechała z dziećmi do rodziców więc mamy z kim na spacerki chodzić.
Monis znam ten ból ugryzienia, najlepsze jest to ze jak ugryza to nic z tego sobie nie robia tylko jak to hubert robił śmiał sie od ucha do ucha jak ja mówiła ała. masz juz jakies zdjatka z chrzcin?
Jeszcze nie mam, ale jutro będę mieć film i zdjęcia :):):)
30 kwietnia 2011 22:42 | ID: 506146
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
jak się zdecyduję na wycieczke to dam znac, ale wybiorę sie tylko jesli sie spotkamy
30 kwietnia 2011 22:43 | ID: 506147
30 kwietnia 2011 22:44 | ID: 506148
Anetko jak samopoczucie przed Chrztem Kubunia??
Kochan a wiesz, że jakoś nie czuje tego jeszcze
obawiam sie tylko wystąpienia Pana ... w Kościele i tego czy ktos z moich w domu na obiedzie z czyms nie wyskoczy, np moj dziadek czy nas pozenic nie zechce :(
Rozumiem Cie doskonale.
Będzie dobrze zobaczysz :)
30 kwietnia 2011 22:44 | ID: 506149
Dobra uciekam do jutra laseczki a Ty Aneta myśl o jutrze
30 kwietnia 2011 22:46 | ID: 506153
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
:):):):):):) To fajnie że spędzicie ze sobą troszkę czasu.
30 kwietnia 2011 22:47 | ID: 506155
Wpadłam się prywitać i uciekam:)) Mam dośc na dziś:)))
30 kwietnia 2011 22:48 | ID: 506159
Łukasz już jedzie do domu więc jak zniknę bez słowa to znaczy, że porwał mnie do łóżka i śpię ;)
Kochan to za wczasu zycze kabaretowej nocki:)))
A jak tam Młody , bo Hubert za nim tęsnki i juz sie dopytuje kiedy jedziemy.
Młody dobrze lata całe dnie na podwórku wpadnijcie jeszcze kiedyś :)
do Ciebie zawsze:)))
Spokojnej nocki kochani:)
30 kwietnia 2011 22:48 | ID: 506160
Wpadłam się prywitać i uciekam:)) Mam dośc na dziś:)))
Witaj Żanetko :):):)... znowu w biegu wszystko.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.