Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
15 grudnia 2009 16:19 | ID: 92616
15 grudnia 2009 16:25 | ID: 92620
15 grudnia 2009 17:12 | ID: 92648
16 grudnia 2009 09:03 | ID: 92891
16 grudnia 2009 09:08 | ID: 92897
Gochna masz kobito ambitne zadanie. Uwazaj na słoiki z wiśniami,mo ze juz calkiem niezłe winko sie zrobiło.
Ja z dzieckiem spalismy do 9:00, no ladnie tylko plan dnia jest tym samym zburzony. Mąż wybiera sie dzis jednak dzis do Łodzi, nienawidze jak gdzies musi jechac, zawsze strasznie sie denerwuje. podsumowujac czeka mnie nerwowy dzien. Zakupo-spacer moze mi poprawi nastrój i da zapomiac na chwile.
Ogólnie bede czekac do Jego powrotu. A obiadu dzis nie gotuje, mamusia krupniczek przyniesiesie.
Miłego dnia.
16 grudnia 2009 09:27 | ID: 92900
16 grudnia 2009 09:30 | ID: 92902
16 grudnia 2009 09:31 | ID: 92903
16 grudnia 2009 09:51 | ID: 92908
16 grudnia 2009 10:01 | ID: 92925
Potrzymaj jeszcze troche a do muzeum oddasz.
Ja napaliłam w piecu i odrazu lepiej sie zrobilo. Wczoraj kolezanka prała mi kanape, podłozyłam niby 3 koce ale i tak mi w nocy było zimno. Teraz się extra w piecu pali!!!
W tym miejscu chce podziekowac kolezance Izie o nicku 2Iza za wczorają ciężką prace z moja kanapa. Obiecuje ze nikt wiecej na nią niczego nie wyleje
16 grudnia 2009 10:02 | ID: 92927
16 grudnia 2009 10:06 | ID: 92932
16 grudnia 2009 10:07 | ID: 92934
16 grudnia 2009 10:41 | ID: 92959
16 grudnia 2009 10:55 | ID: 92971
16 grudnia 2009 10:58 | ID: 92975
16 grudnia 2009 11:01 | ID: 92976
16 grudnia 2009 11:02 | ID: 92977
Kuba oczywiscie ubrany a nie obrany EDYCJA się kłania.
Grażynko no pecha miał ten mój mąż ale sam powiedział, ze sprowadzili go na ziemie i droga do Łodzi bedzie mega ostrozna. Z jednej strony dobrze, bedzie jeszcze bardziej uwazał.
16 grudnia 2009 11:26 | ID: 92984
16 grudnia 2009 13:35 | ID: 93100
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.