Przeczytałam artykuł w gazecie lokalnej ,45 letni facet miał odebrane prawo jazdy za prowadzenie po pijakuPo roku przystąpił do egzaminu i o zgrozo! Przyszedł pijany na tenże egzamin Płakać czy śmiac się?Gdybym miała taką moc to ten człowiek nie usiadłby do końca życia za kierownicą jak wielu innych trunkowych , którzy prowadzą po pijanemu