Kilka minut po północy policjanci otrzymali informację, że ulicą 4 Marca zygzakiem jedzie samochód osobowy.
- Policjanci podjęli interwencję i rzeczywiście na wskazanym odcinku drogi zobaczyli poruszającego się całą szerokością jezdni peugeota. Mimo, że włączyli sygnały do zatrzymania auto jechało dalej. Zbliżając się do pojazdupolicjanci zobaczyli, jak kobieta, która prowadziła peugeota zamienia się na miejsca z pasażerką. W czasie tego manewru samochód gwałtownie skręcił, najechał na krawężnik chodnika i uderzył w jeden ze słupków odgradzających. Dopiero wtedy peugeot zatrzymał się - informuje Urszula Chylińska rzecznik prasowa policji w Koszalinie.
Po zatrzymaniu na miejscu kierowcy siedziała już 26-latka, a obok niej jej 22-latka. Badanie alkomatem wykazało u każdej z nich ponad promil alkoholu w organizmie. Okazało się też, że starsza z kobiet nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.