Do tragicznego zdarzenia doszło dziś po godz. 12:00 w miejscowości Żelazna w powiecie opolskim. Do Odry wpadło małe dziecko. Dziewczynka w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala, gdzie ok. godz. 15.00 zmarła - podało TVN24.
Policję wezwała matka dziecka. Poinformowała, że prawdopodobnie jej 2,5-letnia córeczka utopiła się w rzece. Na miejsce udały się służby ratunkowe. - Miejsce, w którym unosiła się dziewczynka, pokazał nam jeden z mieszkańców. Mimo niedogodnego nabrzeża szybko udało nam się zwodować łódź. W kilka minut od przybycia mieliśmy już dziewczynkę w łodzi, gdzie od razu podjęliśmy akcję reanimacyjną - mówi Leszek Koksanowicz z opolskiej straży pożarnej.
Dziewczynkę przetransportowano karetką do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Była w ciężkim stanie. Niestety, mimo długiej reanimacji, nie udało się jej uratować.
Sprawę badają policja i prokuratura.
Straszne.. kochani, apeluję do Was- nie oceniajcie pochopnie rodziców. Coś takiego może się przytrafić każdemu rodzicowi.. wystarczy na chwilkę spuścić dziecko z oczu.. [*]