Już wcześniej czytałam, że z kosmyka włosów Pani Violetty Villas mają powstać dwa diamenty - jeden na budowę grobowca, drugi jako pamiątka rodzinna. Kiedy powiedziałam o tym mężowi, on stwierdził, że to niemożliwe by mogły one powstać w warunkach laboratoryjnych. A jednak...
Drogocenny diament z twoim DNAFirma One Diamonds działa na naszym rynku od zaledwie pół roku. Ostatnio głośno zrobiło się o niej za sprawą dwóch diamentów, które miała za zadanie stworzyć w warunkach laboratoryjnych z kosmyka włosów zmarłej niedawno piosenkarki Violetty Villas.
Produkt One Diamonds ma być sposobem upamiętnienia bliskich, którzy już odeszli, ale ich cząstka może być zawsze przy nas w postaci najprawdziwszego diamentu. Choć firma nie chce zdradzać żadnych szczegółów, wiadomo, że miesięcznie otrzymuje kilkanaście zamówień, a ich liczba stale rośnie.
- Na świecie są cztery firmy, które potrafią wytwarzać diamenty metodą laboratoryjną. Robimy je w laboratorium w Finlandii. Nasze diamenty trzeba odróżnić od diamentów syntetycznych, są one o wiele czystsze od tych, które są używane w przemyśle. Diamenty pamięci i Diamenty miłości są ozdobą i pamiątką - mówi Dariusz Markowski, prezes zarządu One Diamonds.
Więcej TUTAJ.