Dziękuję za pomysł, Monaaa:)
Sonda dotyczy płaczu.
Z jakich powodów płaczemy najczęściej?
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
ze złości |
|
2 | 9,5% |
z rozczarowania |
|
2 | 9,5% |
ze smutku |
|
1 | 4,8% |
z radości |
|
0 | 0,0% |
ze szczęścia |
|
0 | 0,0% |
z bezradności |
|
10 | 47,6% |
nie wiem, tak po prostu |
|
1 | 4,8% |
inna odpowiedź |
|
5 | 23,8% |
Liczba głosów: 21
(Data wygaśnięcia: 2013-02-01 23:59:00)
11 lutego 2012 22:01 | ID: 744139
Płaczę i ze złości i z rozczarowania... Smutne rzeczy przytrafiają mi się wyjątkowo rzadko na szczęście...
11 lutego 2012 22:07 | ID: 744142
Ze złości i z bezradności!
11 lutego 2012 22:08 | ID: 744143
Ze złosci i z bezradności.Fakt też,że wzruszam się znacznie częściej niż kiedyś.
11 lutego 2012 22:32 | ID: 744156
Szkoda że można wybrać tylko jedną odp.(chyba się popłaczę z tego powodu);P
Płaczę ze złości,bezradności,jak ktoś mi przykrość zrobi(dzisiaj płakałam)....ale i płaczę ze śmiechu......taki śmiech przez łzy:)
11 lutego 2012 22:36 | ID: 744157
Placze przede wszytskim ze zlosci i z bezradnosci...to w moim wykonaniu najgorsza mieszanka z mozliwych.
12 lutego 2012 09:45 | ID: 744302
Ja chyba też najczęściej płaczę z bezradności.
A najbardziej lubię płakać z radości ( zdarza się, choć rzadko).
12 lutego 2012 09:49 | ID: 744308
Ostatnimi czasy bardzo się na płacz uodporniłam aż sama się sobie dziwie ale życie nie raz nas zaskakuje.
12 lutego 2012 09:57 | ID: 744318
Ze złości i z bezradności!
Ja mam tak samo.
Kiedy tak naprawdę się zezłoszczę, zwłaszcza przez to, ze dzieje się coś złego, a ja jestem bezradna, wtedy ściska mi się gardło, robi mi sie coś z żołądkiem i choć jestem palaczką, to... nie mogę zapalić, po prostu nie mogę. Dostaję białej gorączki i w ulamku sekundy tryska fontanna łez.
12 lutego 2012 09:58 | ID: 744319
Szkoda że można wybrać tylko jedną odp.(chyba się popłaczę z tego powodu);P
Płaczę ze złości,bezradności,jak ktoś mi przykrość zrobi(dzisiaj płakałam)....ale i płaczę ze śmiechu......taki śmiech przez łzy:)
Bardziej by to pasowała sonda wielokrotnego wyboru. Ja najczęściej płaczę ze smutku i radości/szczęścia.
Oczywiście również zdarza mi się ryczeć jak bóbr, podczas czytania książki lub oglądania filmu :)
12 lutego 2012 10:19 | ID: 744333
ze złości, bezradności,rozczarowania i tak po prostu. Między innymi wczoraj się popłakałam jak mąż powiedział, że musi sobie wybrać samochód, że musi swoje pieniądze....Wtedy mnie to rozwala, bo ja cały czas niby wiem ze to nasze, ale jednak gdzieś tam czuje że tylko jego..
12 lutego 2012 12:25 | ID: 744406
Ostatnio to raczej - bez powodu:))) Hormony:)
Poza tym w ogóle bardzo rzadko płaczę - najczęściej ze smutku.
12 lutego 2012 15:12 | ID: 744454
Najczęściej płaczę z bezradności... Ze złości to raczej krzyczę:)))
12 lutego 2012 17:50 | ID: 744503
z bezradności
12 lutego 2012 19:40 | ID: 744556
zaznaczyłam z bezradności...
13 lutego 2012 04:54 | ID: 744648
bezradnosc.
13 lutego 2012 07:47 | ID: 744657
Dziękuję za pomysł, Monaaa:)
Sonda dotyczy płaczu.
Z jakich powodów płaczemy najczęściej?
ze mnie to geenralnie beksa. wiele mi nie trzeba :)))
10 lutego 2014 16:26 | ID: 1079734
Ostatnio jakoś tak markotno mi..Płaczę zazwyczaj z bezsilności, i gdy spotyka mnie niesprawiedliwość...
11 lutego 2014 09:35 | ID: 1079988
Dziękuję za pomysł, Monaaa:)
Sonda dotyczy płaczu.
Z jakich powodów płaczemy najczęściej?
ze mnie to geenralnie beksa. wiele mi nie trzeba :)))
dokładnie tak samo ja.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.