To dopiero trzeżwość umysłu... w takiej sytuacji.... pogratulować....
Włamywacz myślał, że to wielkie psisko
Pewna Amerykanka przepłoszyła włamywacza udając wielkiego psa.
Mieszkanka Georgii usłyszała w nocy, że ktoś próbuje wedrzeć się do jej domu, więc stanęła w przedpokoju na czworakach i zaczęła drapać drzwi naśladując zachowanie dużego czworonoga.
Włamywacz, który nie zdążył dostać się do wnętrza, uciekł prawdopodobnie przekonany, że za drzwiami czai się na niego wielkie psisko.
onet.pl