Mój mąż generalnie mało mówi, zazwyczaj mi to nie przeszkadzało. Następnie kiedy usłyszałam kilka razy słowo "ja też" cierpła mi skóra na plecach, wolałabym usłyszeć coś konkretniejszego:)
Być może za bardzo jestem wymagająca, może u was jest podobnie?
Jednak czy to czuję? Tak:)
Kiedy? Jak powie:
"Załóż kapcie bo znowu się przeziębisz"
"Ja pozmywam"
Kiedy idzie spać a ja siedzę przy komputerze, mówi: "NIe siedź za długo" a ja na to wreszcie : " Ja też cię kocham" :)
A jak jest u was? Proszę podzielcie się opinią jak wasz Partner okazuje wam uczucia:)
Znalazłam jeszcze dla was artykuł na Familie o tym jak warto sobie okazywać uczucia:)
https://www.familie.pl/artykul/Kocham-Cie-kochanie-moje,859,1.html