białe małżeństwo - Forum

Wątek: białe małżeństwo

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

7 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2008

usunięty użytkownik

2009-10-27 13:11:50

27 października 2009 13:11 | ID: 68872

O życiu w białym małżeństwie zazwyczaj decyduje jedno z partnerów – ku utrapieniu małżonka. Ale są pary, które wspólnie decydują się na życie w związku zupełnie pozbawionym intymności. Jak sądzicie co popycha ludzi do podjęcia takiej decyzji? I czy możliwy jest związek małżeński bez czułości i seksu? http://sympatia.onet.pl/,2278,1579674,,zwyczajne-malzenstwo-bez-seksu,artykuly.html
naiwna wiara że uczciwość coś znaczy

1
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-10-27 13:21:42

27 października 2009 13:21 | ID: 68887

Jeżeli obydwoje tego chcą to ok:) Ale to bardzo wazna sfera związku więć nie wiem, czy oni "wznosząc" sie na wyżyny psyicznego związku i poznawania siebie czegoś nie tracą... Intymnosć w łożu małżeńskim to unikalne doznanie i nie sądzą ze czymś to można zamienić. Ale niech każdy żyje jak chce:)
Słońce wstało zwariowało...
2
usunięty użytkownik

2009-10-27 13:23:50

27 października 2009 13:23 | ID: 68888

to raczej układ niż małżeństwo! ja sobie nie wyobrażam ale jeśli ktoś chce tak żyć to ok
3
usunięty użytkownik

2009-10-27 13:36:58

27 października 2009 13:36 | ID: 68906

takie życie obok siebie...Może są jakieś głębsze przyczyny?
4
kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450

2009-10-27 14:50:39

27 października 2009 14:50 | ID: 69007

ja tego nie rozumiem
5
usunięty użytkownik

2009-10-27 14:52:41

27 października 2009 14:52 | ID: 69010

I ja nie bardzo... ale się staram. Próbuję pojąć co takimi ludźmi kieruje w doborze tak ważnej decyzji?? I co jeśli jedna ze stron zdanie zmieni?? Bo jeśli obie strony zmienią zdanie to nie problem
Głowa pełna marzeń...
6
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2009-10-27 17:46:32

27 października 2009 17:46 | ID: 69083

też nie rozumiem.. ale każdy ma wolną wolę i wolny wybór... nikt nikogo do niczego nie zmusza...jeśli im tak dobrze...
7
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-10-27 22:03:48

27 października 2009 22:03 | ID: 69234

Nie do końca potrafię sobie to wyobrazić - co jest intencją takiego zachowania?
Wg mnie nie jest do dobre, bo para zamyka się na jeden z fundamentów małżeństwa.
Właściwie są sytuacje, gdy takie wypadki mogą być podstawą stwierdzenia nieważności małżeństwa.
Idź wyprostowany wśród tych, co na kolanach...

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.

Zaloguj się z Facebooka

Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!

Zarejestruj się!

Nie pamiętam hasła! Co robić?

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie