Choinki, światełka i inne świąteczne dekoracje są już normą w niektórych miejscach ... miesiąc przed Bożym Narodzeniem.
W moim mieście świąteczny asortyment w jednym ze sklepów pojawił się już we wrześniu: http://stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?mode=pokaz&id=23332
Kiedy można mówić o tym, że świąteczna atmosfera pojawiła się zbyt wcześnie, a kiedy jest czas na to, aby zacząć już przygotowania do świąt?
O ile niektóre produkty (np. bakalie) i prezenty lepiej jest kupić rzeczywiście na długo przed świętami ze względu na tłok w sklepach i rosnące ceny niektórych towarów, to takie oficjalne przygotowania do świąt w sklepach i domach najlepiej jest zacząć... no właśnie - kiedy?
Jak dla mnie mogą się zaczynać od pierwszego grudnia, bo dzięki tym wszystkim światełkom, kolorom, świątecznym piosenkom i Mikołajom czuję się jak w bajce, tym bardziej, że same święta są tak krótkie, ale wielu ludzi bardzo drażni takie coś ze względu na fakt, że chodzi tylko o komercję. A Wy jak myślicie?