no wlasnie....
jaki rozmiar ubran nosicie???
ja sie przyznaje 42roz
16 listopada 2011 13:59 | ID: 683035
Różnie - 34 lub 36. Generalnie to zależy od firmy i od rodzaju ubrania. Bluzki, płaszcze, koszule zazwyczaj mniejsze. A spódnice i spodnie większe.
16 listopada 2011 14:00 | ID: 683037
Zależy od firmy 36-38
16 listopada 2011 14:03 | ID: 683044
Zależy od ubrania...36-38, choć teraz to sama już nie wiem;)
16 listopada 2011 14:23 | ID: 683083
34 albo 36 zależy gdzie wyprodukowane ,różnie to wygląda
16 listopada 2011 14:44 | ID: 683111
Kiedyś to było 38, teraz 40-42
16 listopada 2011 14:57 | ID: 683128
Zalezy bo na gorze nosze rozmiar 38 (M) a na dole tzn spodnie 40 (L) :)...ale czasami sie trafiaja ubrania duze w malym rozmiarze i odwrotnie:)
16 listopada 2011 15:27 | ID: 683153
Powtórzę się - zależy od firmy. Z reguły 32 (na szczęście niektóre firmy xxs mają) albo 34. Mój Mąż się śmieje, że powinnam się ubierać w sklepach z odzieżą dziecięcą, prędzej bym coś na siebie znalazła (przy wzroście 156cm). To samo mam z butami - r. 35.
16 listopada 2011 16:02 | ID: 683174
chudzielce z Was :)))
16 listopada 2011 16:31 | ID: 683189
36-38,zależy od firmy.
16 listopada 2011 16:51 | ID: 683199
Oj, zależy 34-36... Co firma to inne... Tak samo z butami, niby 37, a czasem i 40 muszę mieć :P
16 listopada 2011 17:02 | ID: 683207
34 lub 36.
16 listopada 2011 17:06 | ID: 683210
38
16 listopada 2011 19:39 | ID: 683306
Zależy od firmy 36-38
To tak jak ja :)
16 listopada 2011 19:44 | ID: 683312
Na ogół 36, rzadko 38 - ale zdarza się :)
16 listopada 2011 19:49 | ID: 683317
Zalezy bo na gorze nosze rozmiar 38 (M) a na dole tzn spodnie 40 (L) :)...ale czasami sie trafiaja ubrania duze w malym rozmiarze i odwrotnie:)
U mnie jest podobnie. Zazwyczaj sięgam po rozmiar 40 ale czasem jest zbyt duży. A zadaża się i tak, że 40 jest za mała.... Różne firmy mają rowzne rozmiary. Poza tym mam zawsze problem z dopasowaniem spodni. jeśli są dobre na szerokość, to na pewno będą za krótkie ( mam 176 cm wzrostu). jeśli są dobre na długość to zazwyczaj za szerokie są...
16 listopada 2011 19:54 | ID: 683320
Czy 40-42 to górna granica, którą osiągają tylko nieliczne z Was? To gdzie są te dziewczyny które pragną się odchudzać? Czyżby te w rozmiarze 42?
No ta ja nie napiszę, że noszę ubranka 44-46.. Kto dołączy do mnie?
16 listopada 2011 19:57 | ID: 683322
Czy 40-42 to górna granica, którą osiągają tylko nieliczne z Was? To gdzie są te dziewczyny które pragną się odchudzać? Czyżby te w rozmiarze 42?
No ta ja nie napiszę, że noszę ubranka 44-46.. Kto dołączy do mnie?
ja do Ciebie dołączę Wandziu ...
16 listopada 2011 20:21 | ID: 683339
Ja noszę 54-56.
Ale wszystko zależy od firmy,na jednej bluzce mam 52 a na jednym swetrze mam rozm. M
16 listopada 2011 20:37 | ID: 683342
A ja noszę od 38-42, ale przeważnie jest to jednak 40 (śzczególnei po ciąży) a co do butów to też mam sporą stope od 39-41 i tak samo w tym przypadku przeważnie to jest 40 :D
16 listopada 2011 20:50 | ID: 683352
Zależy od ubrań, najczęściej jest to rozmiar 38-40.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.