Kiedy ogląda się różne reportaże mówiące o idiotyzmach polskiego prawa czasem nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać...
Np. pewnemu mężczyźnie zabrano prawo jazdy oskarżając go o jazdę po pijanemu. Mężczyzna dowiódł, że był trzeźwy, aczkolwiek sprawy wyjaśniające trwały dosyć długo. W związku z czym jego prawo jazdy było zatrzymane ponad rok. No i co? No i nie oddano mu go, mimo, że był niewinny! zażądano od niego powtórnego egzaminu, gdyż prawo jazdy było zatrzymane dłużej niż rok...
Inna sprawa: różnica pomiędzy samoobroną a samosądem. Szczegóły można było obejrzeć wczoraj:
Dlaczego polskie prawo jest tak nieudolne? Co byście w nim zmienili? Ale tak konkretnie - jakie przepisy Wam się nie podobają, jakie ustawy? Co nowego jest nam potrzebne w naszym systemie prawnym, ac o starego nadaje się do lamusa?