Spotykam w swoim otoczeniu kobiety samotne, niezamężne, wdowy. Dlaczego takie kobiety są gorzej postrzegane.Czy taka kobieta nie ma prawa pokazywać się np. na przyjęciach samotnie.., a jak już przyjdzie sama to i tak siedzi w kącie..Mam na myśli nie dzierlatki ale kobiety dojrzałe! Które nie znalazły partnerów stałych lub ich utraciły.;
Jak waszym zdaniem patrzą i postrzegają je inne kobiety! Czy taka kobieta jest czymś gorszym...