Mamy przeciętnego Kowalskiego.
Uważa on, że satanizm:
(proszę, napiszcie, co przeciętny Kowalski powie w takim przypadku):
26 września 2011 12:21 | ID: 645858
Biblia La Veya ma naprawdę wiele mądrych przesłanek i może wrato się zagłebić zamiast oceniać z góry coś czego nie znamy.
Kościół odrzuca wszystko, każdy inny sposób wiary neguję i nazywa sektą.
O mamo...
W Biblii jest piękne zdanie na ten temat: Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła!
26 września 2011 13:13 | ID: 645901
,,pozór zła,, ?
w dzisiejszych czasach wszystko jest złe!
26 września 2011 13:17 | ID: 645905
Rozmawiamy o tym co przeciętny Kowaliski sądzi o sataniźmie - a to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Przeciętny Kowalski sądzi, że satanista chodzi ubrany na czarno, pewnie ma długie włosy, je koty i odprawia czarne msze na cmentarzu.
26 września 2011 15:41 | ID: 645989
Jako nastolatka sporo interesowałam się satanizmem i mam pewnie odmienne zdanie niż wszyscy. Nie byłam nigdy satanistką i nie otaczałam się takimi ludzmi ale według mnie:
Trzeba rozróżnić dwa pojęcia sektę od prawdziwych satanistów. Sataniści uchodzą za ludzi którzy mordują zwierzęta, organizują orgię i czarne mszy, chodzą ubrani na czarno z krzyżami do góry nogami, słuchają muzyki heavy metalowej. To pseudo sataniści. Prawdziwi sataniści często ubierają się jak zwykli ludzie, nie piją krwi, nie zabijają wręcz szanuja każdą istotę. To są ludzie którzy odrzucili zakłamany kościól na rzecz innych wartości. Nie jest to religia w tym sensie znaczeniu , jest to jakis sposób na życie. Zamiast Boga wierzą oni w szatana i jego moc.To nie jest zabawa dla nastolatków którzy chcą być modni i bawią się w rzeczy których nie rozumieją a nie nie znają. Sataniści są to ludzie często sławni, znani.
Biblia La Veya ma naprawdę wiele mądrych przesłanek i może wrato się zagłebić zamiast oceniać z góry coś czego nie znamy.
Kościół odrzuca wszystko, każdy inny sposób wiary neguję i nazywa sektą.
A wiec jak okazują ten szacunek innym istotom? Jeszcze ktoś przeczyta i uwierzy...Szatan nienawidzi boskich stworzeń i jego wyznawcy tak samo.
Wartości??? jakich wartości? Jeśli nienawiść, zło i wszelka krzywda ludzka jest dla Ciebie wartością to ok.
I co to ma do rzeczy, że są to często sławni ludzie? To jakiś plus?
26 września 2011 16:18 | ID: 646011
A wiec jak okazują ten szacunek innym istotom? Jeszcze ktoś przeczyta i uwierzy...Szatan nienawidzi boskich stworzeń i jego wyznawcy tak samo.
Wartości??? jakich wartości? Jeśli nienawiść, zło i wszelka krzywda ludzka jest dla Ciebie wartością to ok.
I co to ma do rzeczy, że są to często sławni ludzie? To jakiś plus?
26 września 2011 16:25 | ID: 646014
Choćby sobie wymyślili, że szatan kocha ludzi i jest cool - nic to nie zmieni. On zawsze pozostanie kwintesencją nienawiści, osobowym złem i zawsze będzie chciał jak najgorzej dla człowieka.
26 września 2011 16:29 | ID: 646015
Satanizm to czczenie diabła, uważanie go za swojego przywódcę, odnajdywanie radości i satysfakcji w czynieniu zła.
26 września 2011 16:35 | ID: 646018
Rozmawiamy o tym co przeciętny Kowaliski sądzi o sataniźmie - a to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Przeciętny Kowalski sądzi, że satanista chodzi ubrany na czarno, pewnie ma długie włosy, je koty i odprawia czarne msze na cmentarzu.
Hehe, nic dodać, nic ująć. Tylko nie jestem pewna co do tego jedzenia kotów, one chyba służą jako ofiara dla szatana, a nie do jedzenia ;) Ale nie jestem pewna :)
26 września 2011 16:37 | ID: 646022
Rozmawiamy o tym co przeciętny Kowaliski sądzi o sataniźmie - a to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Przeciętny Kowalski sądzi, że satanista chodzi ubrany na czarno, pewnie ma długie włosy, je koty i odprawia czarne msze na cmentarzu.
Hehe, nic dodać, nic ująć. Tylko nie jestem pewna co do tego jedzenia kotów, one chyba służą jako ofiara dla szatana, a nie do jedzenia ;) Ale nie jestem pewna :)
Ozzy Osbourne zjadł ponoć nietoperza na koncercie
26 września 2011 16:38 | ID: 646025
Rozmawiamy o tym co przeciętny Kowaliski sądzi o sataniźmie - a to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Przeciętny Kowalski sądzi, że satanista chodzi ubrany na czarno, pewnie ma długie włosy, je koty i odprawia czarne msze na cmentarzu.
Hehe, nic dodać, nic ująć. Tylko nie jestem pewna co do tego jedzenia kotów, one chyba służą jako ofiara dla szatana, a nie do jedzenia ;) Ale nie jestem pewna :)
Ozzy Osbourne zjadł ponoć nietoperza na koncercie
Takiego surowego, czy przyrządzonego w jakiś specjalny sposób?
26 września 2011 16:39 | ID: 646026
Rozmawiamy o tym co przeciętny Kowaliski sądzi o sataniźmie - a to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Przeciętny Kowalski sądzi, że satanista chodzi ubrany na czarno, pewnie ma długie włosy, je koty i odprawia czarne msze na cmentarzu.
Hehe, nic dodać, nic ująć. Tylko nie jestem pewna co do tego jedzenia kotów, one chyba służą jako ofiara dla szatana, a nie do jedzenia ;) Ale nie jestem pewna :)
Ozzy Osbourne zjadł ponoć nietoperza na koncercie
Takiego surowego, czy przyrządzonego w jakiś specjalny sposób?
Eee no, jasne, że surowego!
26 września 2011 16:43 | ID: 646031
Rozmawiamy o tym co przeciętny Kowaliski sądzi o sataniźmie - a to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Przeciętny Kowalski sądzi, że satanista chodzi ubrany na czarno, pewnie ma długie włosy, je koty i odprawia czarne msze na cmentarzu.
Hehe, nic dodać, nic ująć. Tylko nie jestem pewna co do tego jedzenia kotów, one chyba służą jako ofiara dla szatana, a nie do jedzenia ;) Ale nie jestem pewna :)
Ozzy Osbourne zjadł ponoć nietoperza na koncercie
Takiego surowego, czy przyrządzonego w jakiś specjalny sposób?
Eee no, jasne, że surowego!
No surowego to bym w życiu nie zjadła. Jeszcze jakby go jakoś upiec, to kto wie Nie nadaję się chyba na satanistkę.
26 września 2011 16:57 | ID: 646053
A wiec jak okazują ten szacunek innym istotom? Jeszcze ktoś przeczyta i uwierzy...Szatan nienawidzi boskich stworzeń i jego wyznawcy tak samo.
Wartości??? jakich wartości? Jeśli nienawiść, zło i wszelka krzywda ludzka jest dla Ciebie wartością to ok.
I co to ma do rzeczy, że są to często sławni ludzie? To jakiś plus?
26 września 2011 17:20 | ID: 646073
No chyba rzeczywiście Asiu cosik Ci się pomyliło...
26 września 2011 21:03 | ID: 646259
Jako nastolatka sporo interesowałam się satanizmem i mam pewnie odmienne zdanie niż wszyscy. Nie byłam nigdy satanistką i nie otaczałam się takimi ludzmi ale według mnie:
Trzeba rozróżnić dwa pojęcia sektę od prawdziwych satanistów. Sataniści uchodzą za ludzi którzy mordują zwierzęta, organizują orgię i czarne mszy, chodzą ubrani na czarno z krzyżami do góry nogami, słuchają muzyki heavy metalowej. To pseudo sataniści. Prawdziwi sataniści często ubierają się jak zwykli ludzie, nie piją krwi, nie zabijają wręcz szanuja każdą istotę. To są ludzie którzy odrzucili zakłamany kościól na rzecz innych wartości. Nie jest to religia w tym sensie znaczeniu , jest to jakis sposób na życie. Zamiast Boga wierzą oni w szatana i jego moc.To nie jest zabawa dla nastolatków którzy chcą być modni i bawią się w rzeczy których nie rozumieją a nie nie znają. Sataniści są to ludzie często sławni, znani.
Biblia La Veya ma naprawdę wiele mądrych przesłanek i może wrato się zagłebić zamiast oceniać z góry coś czego nie znamy.
Kościół odrzuca wszystko, każdy inny sposób wiary neguję i nazywa sektą.
Satanizm to sekta i nie ma tu czego od czego odróżniac. To po pierwsze.
Po drugie: Mądre przesłanki? Nie wierzę.
Po trzecie: szatan jest ojecm kłamstwa. Jeśli mieszał się faktycznie w pisanie ksiązki, to na pewno tam nakłamał. Jeśli nie mieszał się, jest ona wytworem człowieka i wobec tego nie powinna być traktowana jak wytwór nieczłowieka.
26 września 2011 21:06 | ID: 646264
,,pozór zła,, ?
w dzisiejszych czasach wszystko jest złe!
Nieprawda. Miłośc jest dobra. Dobro jest dobre. Piękno jest dobre.
To szatan pokazuje, jakoby wszystko miało być złe.
26 września 2011 21:41 | ID: 646289
,,pozór zła,, ?
w dzisiejszych czasach wszystko jest złe!
Nieprawda. Miłośc jest dobra. Dobro jest dobre. Piękno jest dobre.
To szatan pokazuje, jakoby wszystko miało być złe.
Dziękuję dziecinko ;)
26 września 2011 21:54 | ID: 646297
Marillyn Mansona nie jest satanista tylko to wizerunek wykreowany przez jego menagerow :)
26 września 2011 22:00 | ID: 646302
Ja się też nie nadaję... nie zjadłabym nic ani surowego ani gotowanego ani upieczonego, dziewicą też nie jestem więc nikt mnie w ofierze na czarnej mszy nie złoży!!!
27 września 2011 13:58 | ID: 646726
ależ sie rozkręciło......haha......uświadomienie że hoho...a z tymi dziewicami to rzeczywiście ciezko dzisiaj wiec chyba sataniści muszą wyginąc jak mamuty;)............
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.