Czy czytacie? ja nigdy a potem się dziwie czemu coś nie chodzi alebo od razu jest zepsute....
19 września 2011 22:36 | ID: 641367
eeeeeeeeeeee bo po co przeciez ja wiem lepiej niz tam pisze....... hahhaha
19 września 2011 22:39 | ID: 641373
czasami czytam i az mnie nosi, że nic nie kumam ( chociaż nieskromnie zauważę że chociaz troche bystra jestem)
innym razem mam wrażenie, że ktoś chce ze mnie zrobić idiotkę
19 września 2011 22:42 | ID: 641379
czytam i to czasem wiele razy,,,
19 września 2011 22:45 | ID: 641384
rzadko. jakoś intuicyjnie wiem co jak działa. nawet meble składam bez instrukcji czasem
19 września 2011 22:55 | ID: 641393
Ja tez mam wrażenie że jestem mądrzejsza apotem płakać się chce jak trzeba rozbierać i na nowo składać albo jak się coś urwie, złamie.
20 września 2011 02:55 | ID: 641433
czasami czytam i az mnie nosi, że nic nie kumam ( chociaż nieskromnie zauważę że chociaz troche bystra jestem)
innym razem mam wrażenie, że ktoś chce ze mnie zrobić idiotkę
Hehehe - ze mną jest podobnie
20 września 2011 05:16 | ID: 641454
Jesli nie rozumiem funkcjonowana, czytam :)
20 września 2011 11:29 | ID: 641690
Dla mnie to szkoda czasu kiedy składam jakąś szafkę skupiam się na pracy i nie lubię wysłuchiwać rad ani tracić czas na instrukcje, no chyba że coś jest skomplikowane bardzo to wtedy tak. Ja muszę od razu, teraz bo jak ktoś każe mi czekać wolę zrobić sama a potem się wkurzam bo okazazuje się że coś nie jest jak byc powinno.
Jestem z siebie jednaj czasem dumna...ostatnio złamałam łożko, cały stelaż znalazł sie na podłodze...znajomy stwierdził że nie dam rady lepiej wyrzucić ale ja skręcałam sama skręcarką i łóżko jak nowe!!!! i instrukcje nie były potrzebne!
20 września 2011 12:30 | ID: 641756
Dość często czytam, zwłaszcza RTV/AGD
20 września 2011 13:06 | ID: 641794
ZAWSZE! po to są by je czytać :)
22 września 2011 19:36 | ID: 643512
Czytam zawsze.
22 września 2011 21:11 | ID: 643573
po to są żeby je czytać...niestety!
22 września 2011 21:34 | ID: 643590
Rzadko, chyba ze juz sie głowie nad czymś to wtedy otworze i ja przeczytam.
22 września 2011 23:59 | ID: 643699
Czytam zawsze,potem dzielę się wiedzą z domowwnikami bo oni nie mają w nawyku czytania.A potem sie dziwią skad ja wiem jak te urządzenie ma działać.Nie mieszkam z rodzicami już rok,ale jak im się przestawi budzik z radiem to zawsze mnie woła.Ojciec kupił telefon stacjonarny bezprzewodowy nowszy model bo stary szwankował to zadzwonił do mnie bo on nie wie co i jak...heh
W domu majstrem od ustawiania jakiś elektrycznych gadżetów byłam ja.Ja się pierwsza nauczyłam obsługi nowej pralki,mikrofali czy frytownicy.A oni zawsze wołali jak czegoś nie wiedzieli
To fakt,czasami w niektórych instrukcjach piszą jak dla debila.
Np mnie rozśmieszyło to jak czytałam instrukcję obsługi laktatora i było tam napisane,że najlepiej się zrelaksować i położyć sobie przed sobą zdjęcie dziecka bo wtedy łatwiej pójdzie.heh śmieszy mnie to za każdym razem kiedy włączam laktator:P
23 września 2011 08:34 | ID: 643790
Czasami się zdarza, że przeczytam. Szczególnie przy skomplikowanych urządzeniach.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.