Tym razem pytanie sen. Śpicie twardym , kamiennym snem i stado dloni mogło by przebiec tuż obok a go nie usłyszycie? A może byle mucha jest Was w stanie obudzić?
Ja przechodzę właściwie obie te fazy, tuż po zaśnięciu nie obudzi mnie nic, później mam juz czujniejszy sen.
Inną sprawą jest też bycie mamą wybudzaną w nocy przez dziecko- tego nie da się nie usłyszeć, chociaż inni domownicy nie słyszą.