Ostatnio robiliśmy u babci remont i przy tej okazji postanowiłam zejść z mężem do piwnicy i porobić trochę porządków oraz pozabierać rzeczy,które należały do mnie. I tak szperaliśmy,przeglądaliśmy i znalazło się tyle rzeczy o których zapomniałam,mój pierwszy w życiu zegarek,który działa do dziś,gumka do ścierania w kształcie gwiazdki chowana do plastikowego pojemniczka,zeszyty z wpisami znajomych z podstawówki i gimnazjum,pamiętniki,śpiewniki,etc. Radość była ogromna,gdy z każdą chwilą tak odkopywałam kolejne skarby a jednocześnie miłe wspomnienia:) . Czy wy też macie zakopane na strychu, w piwnicy,w garażu swoje skarby z dzieciństwa/młodzieńczych lat ?