Duchy...na pewno świat duchowy istnieje. ale jest przez nas niezbadany.
Kiedyś przeczytałam artykuł, jakoby życie po śmierci nie istniało. Jednak artykuł był bardzo nieprzekonujący. I z niektórymi argumentami tam podanymi mogłam polemizować, nawet na poziomie mojej wiedzy, która w tym temacie jest nieduża.
Jesli mamy pisać o duchach, to musimy usalić, co rozumieny poprzez słowo "duch". Jeśłi to ma być duchowa istota, to owszem, są takie.
Kiedyś zaczęłam wchodzić na pasy i poczułam, jakby coś mnie do tyłu pociągnęło. Nie weszłam, nie wpadłam pod samochód, który przejchał akurat w tym momencie. Kto mnie pociągnął, sama siebie odciągnęłam?