Pewnie było już o bajkach z Waszego dzieciństwa, które darzycie sentymentem. A których nie znosicie? (Chyba, że to też już było).
Ja nie znosiłam Misia Kolargola. Nadal nie mogę się do niego przekonać.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.