Zgodnie z dobrym wychowaniem, jeżeli przestawiamy sobie osoby, które się nie znają to kierujemy się zasadą, że najpierw zwracamy się do osoby starszej, o wyższym stanowisku lub do kobiety. Na przykład „babciu to jest moja koleżanka”, „panie prezesie to jest mój partner”, „Aniu to jest Marek”. Ale mam delikatny problem – żyję planowaną imprezą firmową na której mamy zamiar pojawić się całą naszą rodziną. I zastanawiam się jak zachować się w sytuacji kiedy będę przedstawiała moich chłopaków Prezesowi i Jego żonie. Prezes jest najważniejszą osobą firmie, Jego żona jest w zarządzie i jest Dyrektorem… niby niższe stanowisko, ale jednak kobieta. „Panie prezesie, pani Dyrektor…” a może jednak odwrotnie? Co proponujecie?