W watku opiekun kolonii opisalam przygode jaka mi sie przytrafila Co wy nato
3 lipca 2011 19:16 | ID: 577796
Podaj linka to tego wątku. Jak ktoś tu wejdzie, niech odrazu przechodzi tam gdzie kierujesz.
3 lipca 2011 19:19 | ID: 577803
O kurcze nie wiem jak !!! Ja wpisalam w wyszukiwarke....gapowata jestem
3 lipca 2011 19:22 | ID: 577807
O kurcze nie wiem jak !!! Ja wpisalam w wyszukiwarke....gapowata jestem
Wklej tu link to tamtego wątku.
3 lipca 2011 19:23 | ID: 577810
Basiu to o to chodzi...
W Dzien Bozego Ciala po procesji poszlam nad morze polazic , pobyc sama ze soba , zmoczyc nogi poprostu odstresowac sie ciut....nie bylo mi to dane.....Zauwazylam na plazy przy molo chlopca 10-11 lat zagubiony roztresiony , zaplakany Chcial isc w glab plazy Zatrzymalam go i mowie zeby nie szedl nigdzie bo mama cie nie znajdzie , nie chcial mnie sluchac , ale go zatrzymalam Okazalo sie ze opiekunka wypuscila same dzieci w tak ruchliwym miejscu.byl sam stracil orientacje i sie zgubil Nie wiedzialam co zrobic zadzwonilam po policje Dlugo musialam czekac ale przyjechali , spisali mnie i zaczelismy szukac opiekunki , nigdzie jej niebylo W koncu zjawila sie i przy policjantach dostalam reprymende i to ostra ...dlaczego smiem ja pouczac Zebrala sie grupka ludzi wzieli mnie w obrone ale poszlam ...nici z odstresowania Ale nie daruje dowiem sie czy poniosla jakies konsekwencje Mlodziutka pewnie studentka Dalibyscie pod opieke swoje dziecko takiej damie ..?
3 lipca 2011 19:26 | ID: 577812
Jak wogóle cała grupa dzieci może być pod opieką jednej osoby w takim miejscu?
3 lipca 2011 19:27 | ID: 577813
GRAZYNO DZIEKI Jeszcze wiele rzeczy nie potrafie
3 lipca 2011 19:29 | ID: 577815
GRAZYNO DZIEKI Jeszcze wiele rzeczy nie potrafie
Z biegiem czasu nauczysz się...
3 lipca 2011 19:30 | ID: 577817
I dla takich powodów moje dzieci nie jeździły na kolonie jeśli już gdzieś wyjeżdżały to w mniejszej grupie i z dużą ilością osób dorosłych a jak był jakiś wyjazd na biwak to mąż jechał jako opiekun...
4 lipca 2011 11:28 | ID: 578527
Ale baba się trafiła!
Zostawiać dziecko bez opieki!
Może pracę po zanjomosci miała załatwioną
4 lipca 2011 12:25 | ID: 578602
Czy wiecie dlaczego ten chłopiec sam spacerował? Dzieci na koloniach dostają czas wolny. Są umówione miejca gdzie mają się spotkać i o której godzinie. Może tak było w tym przypadku. Nie można tego ocenić, jesli nie zna się całej prawdy.
Baszka napisz czy wiesz coś więcej na ten temat.
4 lipca 2011 15:18 | ID: 578733
Pytalam go ale on byl tak zszokowany ze nie wiedzial z jakiego osrodka byl Gdyby poszedl wzdlusz plazy to moglby sie zgubic na dobre Mogla ustawic te dzieciaczki 2-3 moze nie byloby problemu W momencie kiedy tak na mnie naskoczyla ja odeszlam , zostala z policja i grupka ludzi Nie wiem co dalej
4 lipca 2011 16:08 | ID: 578763
Według mnie opiekunka też pewnie ma swoje racje. Może chłopiec sam sie oddalił od grupy?
4 lipca 2011 16:16 | ID: 578777
Według mnie opiekunka też pewnie ma swoje racje. Może chłopiec sam sie oddalił od grupy?
Mogło tak być, 10-11 lat to sporo, nie mogą chodzić cały czas parami. Ale wychowawca musi przewidzieć coś takiego. Nim nie pozna dzieci nie powinna pozwolić na chodzenie w pojedynkę.
4 lipca 2011 17:12 | ID: 578801
Dlatego właśnie pytam, jak cała grupa dzieci mogła być pod opieką jednej tylko osoby?
4 lipca 2011 17:59 | ID: 578837
Nie sadze ze sam sie oddalil Ale to juz sumienie tej mlodej opiekunki Byla bardzo agresywna nawet dla policjantow Czy wyciagnie z tego jakies wnioski? Watpie!!!
4 lipca 2011 23:21 | ID: 579289
Zgodnie z ustawą na terenie Polski, jesli wycieczka jest w mieście pobytu , jedna osoba może opiekowac się grupa do 25 osób. Powyżej 25 osób - dwie osoby.
Dzieci do 14 lub 15 roku życia NIE MOGĄ chodzic same - tylko pod opieką wychowawcy. Wychowawca odpowiada głową ( I własna wolnością) za dzieci.
Pani popelniła kardynalny błąd - puściła tak małe dzieci same. Nie miała prawa.
Przypuszczalnie olała, bo jest jeszcze bardzo młoda i też chciała zrobić zakupy. Powinna ponieśc konsekwencję - ale watpię że ktokolwiek się tym zajmie. Może jak chłopiec powie rodzicom to ci cos zrobią, ale bez świadka - są bez szans.
Nie raz jeździłam na kolonie w różnej "konfiguracji" ( ostatnio jako kierownik) i wiem jak potrafia "pracować" na takich koloniach.
4 lipca 2011 23:22 | ID: 579290
Nie sadze ze sam sie oddalil Ale to juz sumienie tej mlodej opiekunki Byla bardzo agresywna nawet dla policjantow Czy wyciagnie z tego jakies wnioski? Watpie!!!
Jeśli wiesz z jakiego ośrodka byli napisz oficjalna skargę do kierownika kolonii z wiadomościa do biura podróży. Również zawiadomiłabym KO
4 lipca 2011 23:35 | ID: 579301
Kochani moi owszem ona nie miała prawa puścić ich samych,
i pewnie inaczej byś ją Baszko postrzegała gdyby nie była taka agresywna i "wyszczekana"
ale uwierzcie mi nie zawsze wina lezy tylko po stronie wychowawcy
ja miałam okazję "zaliczyć ucieczkę"
byłam na koloniach z trudną młodzieżą, włąsciwie dziećmi i pomimo iż starałam sie mieć oczy dookoła głowy , to nie wszystko da się przewidzieć
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.