Wczoraj dowiedziałam się że naukowcy udowodnili iż kobieta w ciągu dnia wypowiada ok 20 tys słów, podczas gdy mężczyzna tylko ok 7 tys słów.
Próbowałyśmy z koleżanką policzyć ile słów udaje nam się wypowiedzieć w ciągu minuty, no i w ten sposób dojść ile przeciętnie słów wypowiadamy w ciągu dnia...
Wyszło nam że te 20 tys. to dolna granica...
Zresztą przedwczoraj usłyszałam od swojego " Ja jedno słowo, a ty dziesięć...." ( co jest absolutną nieprawdą - uważam że jak typowy mężczyzna przesadza z tymi dziesięcioma)
A jak to jest u was? Czy zgadzacie się z tym stwierdzeniem naukowców ?