W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
9 grudnia 2011 14:47 | ID: 699658
Dzień dobry Aniu!!!
A ja dzisiaj kupiłam sobie prezent od dzieci. Fajną bluzkę i spodnie. Wystroję się na Wigilię. A potem będę mogla wiosną chodzić po ulicy.
Mówisz Wandziu, że sie wystroisz, a ja nie mam co na siebie włożyć i musze połazić w poniedziałek, może też sie wystroje....
9 grudnia 2011 15:03 | ID: 699665
Jak tam Basiu wyniki wnuka?
Ja za 15 minut mykam do domu. Nareszcie.
9 grudnia 2011 15:54 | ID: 699689
Ale sobie obiad wymyśliłam. Kurczak na butelce siedzi w piecu, pyszne ale ile będę musiała czekac. A padam z glodu ehh. Dzis postaram się ogarną sobotnie obowiązki bo jutro przyjezdza moja siostra z dziecmi i bede caly dzien u mamy.
9 grudnia 2011 16:02 | ID: 699693
Kolejny ciężki dzień. I bardzo mocno cieszę się, że mogę odpoczywać. I że udało mi sie kupić kolejną część Pottera z Gazety Wyborczej. I że nawet sama nie musialam kupować, tylko zrobił to ktoś za mnie;)
9 grudnia 2011 17:51 | ID: 699743
Wywożę Młodego do Łukasza, bo ja jutro mam od rana do wieczora szkołę, a mama ma do pracy więc Młody nie może siedzieć sam. Życzę Wam miłego weekendu i do usłyszenia w niedzielę ;)
9 grudnia 2011 18:07 | ID: 699755
Jestem w końcu w domku:) Niedługo muszę robić kolację;)
9 grudnia 2011 18:14 | ID: 699761
Jakub na wycieczce dzisiaj przebywa więc cisza w domku i spokój....do 19
a córcia mojej siostry ma pierwszego ząbka....czekaliśmy dosyć długo bo ma 10 miesięcy..
Marlenko !dziękuje i z wzajemnością ...i zdrówka!!
9 grudnia 2011 18:34 | ID: 699784
Marcel zwymiotował raz jakiś czas temu,zdrzemnął się i obaj szaleją... nie wiem co to się dzieje
mąż śpi przed pracą,ja piję gorącą czekoladę
9 grudnia 2011 19:04 | ID: 699796
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
9 grudnia 2011 19:07 | ID: 699802
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
WITAJ IZA - wieeeki Ciebie nie widziałam
9 grudnia 2011 19:09 | ID: 699803
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
WITAJ IZA - wieeeki Ciebie nie widziałam
Czesć Grażynko:) Najpierw Ciebie nie było a potem mnie:)))))
9 grudnia 2011 19:09 | ID: 699806
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
miłe uczucie
9 grudnia 2011 19:12 | ID: 699808
Oliwka z rodzicami poszła do drugich dziadków a ja pranko wstawiłam i potem jeszcze pościel w sypialni zmienię i z samego rana wypiorę- mniej roboty będzie jutro...
Acha - jakby co - choinka w kącie w salonie już stoi tylko "goła" jeszcze, nie ubrana...
9 grudnia 2011 19:14 | ID: 699811
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
WITAJ IZA - wieeeki Ciebie nie widziałam
Czesć Grażynko:) Najpierw Ciebie nie było a potem mnie:)))))
No tak - a jak w ogóle się czujesz Kochana. Moja "synowa" bardzo dobrze i wnusio rośnie
9 grudnia 2011 19:15 | ID: 699813
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
miłe uczucie
ANITKO witaj
9 grudnia 2011 19:15 | ID: 699815
Oliwka z rodzicami poszła do drugich dziadków a ja pranko wstawiłam i potem jeszcze pościel w sypialni zmienię i z samego rana wypiorę- mniej roboty będzie jutro...
Acha - jakby co - choinka w kącie w salonie już stoi tylko "goła" jeszcze, nie ubrana...
Witaj Grażynko
Szybko tą choinkę macie :)
9 grudnia 2011 19:16 | ID: 699816
Kolacyjkę jem a maleństwo aktualnie ma czkawkę:)
miłe uczucie
ANITKO witaj
Witaj Grażynko
9 grudnia 2011 19:18 | ID: 699819
Oliwka z rodzicami poszła do drugich dziadków a ja pranko wstawiłam i potem jeszcze pościel w sypialni zmienię i z samego rana wypiorę- mniej roboty będzie jutro...
Acha - jakby co - choinka w kącie w salonie już stoi tylko "goła" jeszcze, nie ubrana...
Witaj Grażynko
Szybko tą choinkę macie :)
Bo "nowa" WITAJ ANIU
9 grudnia 2011 19:18 | ID: 699820
Jak tam Basiu wyniki wnuka?
Ja za 15 minut mykam do domu. Nareszcie.
Syn odebrał w Poznaniu i nie zdążył do lekarza podjedzie w poniedziałek Mam nadzieje , że nie będzie tak żle bo napewno by dzwonili
9 grudnia 2011 19:20 | ID: 699823
Jak tam Basiu wyniki wnuka?
Ja za 15 minut mykam do domu. Nareszcie.
Syn odebrał w Poznaniu i nie zdążył do lekarza podjedzie w poniedziałek Mam nadzieje , że nie będzie tak żle bo napewno by dzwonili
Wydaje mi się że gdyby były złe to pewnie zadzwoniliby,a że nie dzwonią to na pewno są dobre.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.