W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
25 listopada 2011 11:54 | ID: 689460
wziełam się i robię notatki na biospołeczne
Ciekawe, jak tam nasz student...
Witaj Grażynko!!! Już , widze uporałaś się z internetem , bo cie troszke nie było
HEJ BASIU. Internetu w domu nie mam - jestem u córki to korzystam z jej...
25 listopada 2011 11:56 | ID: 689463
Póki co żegnam się, może jeszcze wpadnę...
25 listopada 2011 12:14 | ID: 689466
wziełam się i robię notatki na biospołeczne
Ciekawe, jak tam nasz student...
Witaj Grażynko!!! Już , widze uporałaś się z internetem , bo cie troszke nie było
Ach, już wiem , poczytałam Bo dzisiaj troche jestem zakręcona Teraz oglądam mecz i czasem zajrze do was Miłego pobytu Grażynko
25 listopada 2011 12:24 | ID: 689473
wziełam się i robię notatki na biospołeczne
Witaj Madziu:) Że też Ci się chce uczyć;)))
Witaj, witaj:D Jak mus to mus:) a czy mi się chce to nie powidziałabym:) Rozwój emocjonalny w stadium noworodka i okresie niemowlęcym opisany. Za chwile biorę się za okres poniemowlęcy:) i tak, aż do gerontologicznego:) więc jeszcze troche roboty mnie czeka:)
a myslę jeszcze nad powtórzeniem andragogiki:) kiedy ja się z tym uporam:(
25 listopada 2011 12:27 | ID: 689477
Wujek nie został na kawce, bo z samochodem się zeszło, a jest po nocce i pojechał się wyspać, póki ma ciszę w domu, bo domownicy w pracy i szkole. A ja napaliłam w piecu i pije sobie herbatkę z cytrynką. Za chwile biorę się za dalszą część notatek:(
25 listopada 2011 12:37 | ID: 689488
Oddalam się do kuchni, bo....zgłodniałam:)
25 listopada 2011 12:45 | ID: 689490
Oddalam się do kuchni, bo....zgłodniałam:)
jestem i już wcinam:)
25 listopada 2011 12:47 | ID: 689491
Wiedziałam, że dobry humor nie może długo trwać! Sprawa, którą w pracy załatwiłam jeszcze przed zwolnieniem okazała się niezałatwiona bo ktoś gdzieć w Poznaniu czegoś nie wpisał wrrrrr i dzwonią do firmy z upomnieniami. Na szczęście mam pismo które do nich wysłałam!
I ZUS sobie nadal w kulki leci a dziś w tesko promocje buuuuu
25 listopada 2011 12:48 | ID: 689492
Witajcie :)
25 listopada 2011 12:59 | ID: 689503
Biorę się dalej za pisanie, ale wrócę:)
Dziś mi trochę odszedł stres, aż nie chce mi się myśleć co mnie czeka;(
25 listopada 2011 13:03 | ID: 689504
Biorę się dalej za pisanie, ale wrócę:)
Dziś mi trochę odszedł stres, aż nie chce mi się myśleć co mnie czeka;(
Madziu co za problemy Cię dopadły :(
25 listopada 2011 13:07 | ID: 689506
Wiedziałam, że dobry humor nie może długo trwać! Sprawa, którą w pracy załatwiłam jeszcze przed zwolnieniem okazała się niezałatwiona bo ktoś gdzieć w Poznaniu czegoś nie wpisał wrrrrr i dzwonią do firmy z upomnieniami. Na szczęście mam pismo które do nich wysłałam!
I ZUS sobie nadal w kulki leci a dziś w tesko promocje buuuuu
Nie płacz Iza , jeszcze promocje będą A swoją drogą bałaganu wszędzie pęłno, dobrze , że masz podkładke , bo byłoby na ciebie Nie denerwuj się
25 listopada 2011 14:05 | ID: 689537
Zagladam znó w na chwilkę;) Niedługo jadę do siostry i na zakupy:) Potem może koleżanka na babski wieczór przyjedzie. Ale to jeszcze nic pewnego.
25 listopada 2011 14:11 | ID: 689544
Zaraz Cent wróci i zjemy obiadek:) Potem pojedzie po Michasia:) ZUS znów mnie dziś olał... Co za firma! Na konto nie chcą przesyłać buuuu - tylko pocztą...
25 listopada 2011 14:13 | ID: 689548
Zaraz Cent wróci i zjemy obiadek:) Potem pojedzie po Michasia:) ZUS znów mnie dziś olał... Co za firma! Na konto nie chcą przesyłać buuuu - tylko pocztą...
A pocztą dłużej schodzi:((( A w sumie na konto mieliby i szybciej i taniej....
25 listopada 2011 14:26 | ID: 689564
Witam!Zimno,wiatr nieprzyjemnie dzis,wiec w domu kwitniemy!
25 listopada 2011 14:33 | ID: 689571
Dobra uciekam, bo zaraz odjeżdżamy do siostry:)
Miłego popołudnia:)
25 listopada 2011 14:43 | ID: 689577
Biorę się dalej za pisanie, ale wrócę:)
Dziś mi trochę odszedł stres, aż nie chce mi się myśleć co mnie czeka;(
Madziu co za problemy Cię dopadły :(
a dużo by pisać, chodzi o problemy rodzinne;(
25 listopada 2011 14:47 | ID: 689578
No i kolejne etapy wynotowane, opisałam okres poniemowlęcy, średnie dzieciństwo o okres wczesnoszkolny i wzięłam się za adolescencji - ale zrobiłam krótka przerwe bo długo ten okres opisany jest, jak go opisze to dzieciństwo będę miała z głowy:) a iole zapamiętałam przy tym:)
25 listopada 2011 14:48 | ID: 689579
Cos moje kochanie długo nie dzwoni, długo coś z tej pracy wraca
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.