W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
3 listopada 2011 08:59 | ID: 673721
Co do parówek to byłabym ostrożna, bo to nie jest chude mięso...to wogóle nie jest mięso
Wiem wiem ale raz na tydzień sobie je zjem:z
Kup z Sokołowa parówki z szynki - 93% mięcha. Będziesz miała czyste sumienie i zaspokoisz swoje smaki :))
Nie tylko... ja mam przerypane do imentu. Zero chleba, zero tłuszczu, zero kwaśnych i ostrych potraw. Z owoców tylko jabłka, brzoskwinie (teraz oczywiście nie ma), banany, winogrona bez skórki i pestek (fantastycznie się je obiera) oraz maliny (też nie ma). A z warzyw mogę tylko pomidory bez skórki, marchew, cukinię, buraki, pietruszkę, seler i szpinak ale bez czosnku. Większości nie lubię. Ogólnie rzecz biorąc pozostaje mi umrzeć z głodu.
O losie, ale dieta
3 listopada 2011 09:01 | ID: 673724
Co do parówek to byłabym ostrożna, bo to nie jest chude mięso...to wogóle nie jest mięso
Wiem wiem ale raz na tydzień sobie je zjem:z
Kup z Sokołowa parówki z szynki - 93% mięcha. Będziesz miała czyste sumienie i zaspokoisz swoje smaki :))
Nie tylko... ja mam przerypane do imentu. Zero chleba, zero tłuszczu, zero kwaśnych i ostrych potraw. Z owoców tylko jabłka, brzoskwinie (teraz oczywiście nie ma), banany, winogrona bez skórki i pestek (fantastycznie się je obiera) oraz maliny (też nie ma). A z warzyw mogę tylko pomidory bez skórki, marchew, cukinię, buraki, pietruszkę, seler i szpinak ale bez czosnku. Większości nie lubię. Ogólnie rzecz biorąc pozostaje mi umrzeć z głodu.
O losie, ale dieta
Kabanosy mi się śnią po nocy :))) Nie mówiąc o majonezie...
3 listopada 2011 09:04 | ID: 673728
Co do parówek to byłabym ostrożna, bo to nie jest chude mięso...to wogóle nie jest mięso
Wiem wiem ale raz na tydzień sobie je zjem:z
Kup z Sokołowa parówki z szynki - 93% mięcha. Będziesz miała czyste sumienie i zaspokoisz swoje smaki :))
Nie tylko... ja mam przerypane do imentu. Zero chleba, zero tłuszczu, zero kwaśnych i ostrych potraw. Z owoców tylko jabłka, brzoskwinie (teraz oczywiście nie ma), banany, winogrona bez skórki i pestek (fantastycznie się je obiera) oraz maliny (też nie ma). A z warzyw mogę tylko pomidory bez skórki, marchew, cukinię, buraki, pietruszkę, seler i szpinak ale bez czosnku. Większości nie lubię. Ogólnie rzecz biorąc pozostaje mi umrzeć z głodu.
O losie, ale dieta
Kabanosy mi się śnią po nocy :))) Nie mówiąc o majonezie...
To za mną tak słodkie chodzi
3 listopada 2011 09:07 | ID: 673732
HA!!! Słodkie to ja mogę i nawet muszę :)))
3 listopada 2011 09:07 | ID: 673733
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
3 listopada 2011 09:09 | ID: 673736
HA!!! Słodkie to ja mogę i nawet muszę :)))
3 listopada 2011 09:09 | ID: 673737
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
Dla mnie mięsa może nie być, ale ciągle tego samego jeść nie mogę;(
3 listopada 2011 09:11 | ID: 673739
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
Dla mnie mięsa może nie być, ale ciągle tego samego jeść nie mogę;(
No właśnie...ile mozna jesć ciągle to samo
3 listopada 2011 09:14 | ID: 673741
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
Za mną chodzi kiszona kapusta, śledzie i chrupki serowe oprócz tych kabanosów i majonezu.
Ale tak to jest że chodzi za nami zawsze coś czego nie możemy.
HA!!! Słodkie to ja mogę i nawet muszę :)))
Nie rycz. Nie mogę ciast z kremem, czekolady, orzechów, suszonych owoców, bitej śmietany, jogurtów. Zostają landrynki, dżem, chude herbatniki, miód... żadna rewelacja. Zresztą ja słodyczy nie lubię.
Zresztą Tobie pewnie po ciązy wszystko wróci do normy i będziesz mogła zjeść coś słodkiego. A ja mam embargo do końca życia.
3 listopada 2011 09:14 | ID: 673742
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
Dla mnie mięsa może nie być, ale ciągle tego samego jeść nie mogę;(
No właśnie...ile mozna jesć ciągle to samo
Dletego diety są takie denerwujące
3 listopada 2011 09:15 | ID: 673743
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
Dla mnie mięsa może nie być, ale ciągle tego samego jeść nie mogę;(
No właśnie...ile mozna jesć ciągle to samo
Do u... śmierci :)))) Kawał mięsa też mi się marzy. Tylko niekoniecznie na parze. W jakimś sosie coś bym zjadła. Albo pieczonego kurczaka.
3 listopada 2011 09:21 | ID: 673746
Za mną raczej kawał porządnego mięcha chodzi niż słodycze
Za mną chodzi kiszona kapusta, śledzie i chrupki serowe oprócz tych kabanosów i majonezu.
Ale tak to jest że chodzi za nami zawsze coś czego nie możemy.
HA!!! Słodkie to ja mogę i nawet muszę :)))
Nie rycz. Nie mogę ciast z kremem, czekolady, orzechów, suszonych owoców, bitej śmietany, jogurtów. Zostają landrynki, dżem, chude herbatniki, miód... żadna rewelacja. Zresztą ja słodyczy nie lubię.
Zresztą Tobie pewnie po ciązy wszystko wróci do normy i będziesz mogła zjeść coś słodkiego. A ja mam embargo do końca życia.
O, myślałam, że u Ciebie to też przejściowe...
Faktycznie, nie mam co ryczeć
3 listopada 2011 09:45 | ID: 673778
Uciekam...zaraz będzie Mąż;)
Będę napewno po południu
3 listopada 2011 09:45 | ID: 673779
Uciekam...zaraz będzie Mąż;)
Będę napewno po południu
Pa.
3 listopada 2011 10:40 | ID: 673816
Hej tam - gdzie jesteście... ja WAS WITA CHCĘ
3 listopada 2011 11:32 | ID: 673849
Czekam na kuriera z umową bo zrezygnowałam od 21 listopada z Neostrady w TP SA i podwyższonego abonamentu...Trza przeczytać co podpisuję by nie podpisać na siebie wyroku..
3 listopada 2011 11:47 | ID: 673861
Uciekam...zaraz będzie Mąż;)
Będę napewno po południu
Jestem przed;)
Obiad się gotuje, Mąż łata dziury przy futrynach które ostatnio montował, a ja mam jeszcze ok. godziny zanim wróci Maja ze szkoły;)
3 listopada 2011 11:50 | ID: 673868
I po spanku! Czas sie za obiad brać! Cent się dobijał telefonicznie- myslałam, że mi się coś stało a ja zanęłam i dzwięki ściszyłam! Matwił się Może jeszcze mnie kocha
3 listopada 2011 11:54 | ID: 673875
I po spanku! Czas sie za obiad brać! Cent się dobijał telefonicznie- myslałam, że mi się coś stało a ja zanęłam i dzwięki ściszyłam! Matwił się Może jeszcze mnie kocha
... na pewno
3 listopada 2011 13:21 | ID: 673962
Czekam na kuriera z umową bo zrezygnowałam od 21 listopada z Neostrady w TP SA i podwyższonego abonamentu...Trza przeczytać co podpisuję by nie podpisać na siebie wyroku..
Kurier był i sprawa załatwiona... chyba głowa nie poleci...
Pogoda się poprawiła - słoneczko świeci więc pranko wstawiłam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.