W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
8 października 2011 08:19 | ID: 654952
Może krócej...mogłabym urodzić już w 36 tygodniu;)
Ach te przeziębienia...najważniejsze, że szaleje, znaczy się że jest o.k.
A no tak, zyczę dużo siły :-)
Tak na szczęście po nim nie widac by cos mu było i z tego sie cieszę.
Dobra uciekam bo trzeba na zakupki pojechać.
Miłego dnia Aguś
8 października 2011 08:43 | ID: 654959
cześć :)
chłopaki bałaganią w swoim pokoju,mąż poszedł do znajomych pomóc w instalacji elektrycznej a ja chcę ogarnąć mieszkanie i podszykować obiad. po południu planujemy pojechać na zakupy
8 października 2011 08:47 | ID: 654968
Musze wziąść się do roboty, bo samo się nie zrobi...a tak się fajnie klika;)
Do miłego...może po południu będzie czas na przyjemność
8 października 2011 08:48 | ID: 654971
Musze wziąść się do roboty, bo samo się nie zrobi...a tak się fajnie klika;)
Do miłego...może po południu będzie czas na przyjemność
mnie też to czeka,ale jak się stąd zwinąć? ;)
8 października 2011 08:50 | ID: 654975
Witam:) Cent odsypia jeszcze cały tydzień porannego wstawania:) Michas do dziadków poszedł na śniadanie a ja z kawką witam Was tutaj:)
8 października 2011 08:51 | ID: 654976
Witam:) Cent odsypia jeszcze cały tydzień porannego wstawania:) Michas do dziadków poszedł na śniadanie a ja z kawką witam Was tutaj:)
cześć Izuś. jak Wasze zdrówko? :)
8 października 2011 08:54 | ID: 654980
Witam:) Cent odsypia jeszcze cały tydzień porannego wstawania:) Michas do dziadków poszedł na śniadanie a ja z kawką witam Was tutaj:)
cześć Izuś. jak Wasze zdrówko? :)
Kaszel mi się przypałętał! Poza tym dużo leżę!:) Mdłosci wróciły ale mam nadzieję ze na chwile i sobie pójdą:) ^ miesiąc zaczęłam:)
8 października 2011 09:02 | ID: 654988
Musze wziąść się do roboty, bo samo się nie zrobi...a tak się fajnie klika;)
Do miłego...może po południu będzie czas na przyjemność
mnie też to czeka,ale jak się stąd zwinąć? ;)
No właśnie...ja nadal siedzę
8 października 2011 09:03 | ID: 654990
Witam:) Cent odsypia jeszcze cały tydzień porannego wstawania:) Michas do dziadków poszedł na śniadanie a ja z kawką witam Was tutaj:)
cześć Izuś. jak Wasze zdrówko? :)
Kaszel mi się przypałętał! Poza tym dużo leżę!:) Mdłosci wróciły ale mam nadzieję ze na chwile i sobie pójdą:) ^ miesiąc zaczęłam:)
Cześć Izuś:) Znam ten ból...zdrówka życzę!
8 października 2011 11:30 | ID: 655036
Dzień dobry !!! Ale dzisiaj senny dzień , czy Wy też tak macie ?
8 października 2011 11:36 | ID: 655043
hejka :) zimno dzisiaj strasznie i zaczęlo padać do tego :( najchętniej bym z łóżka nie wychodziła no ale cóż pracować trzeba :) mąż do Gdańska pojechał już uczelnia się zaczęła :/
8 października 2011 12:08 | ID: 655061
hejka :) zimno dzisiaj strasznie i zaczęlo padać do tego :( najchętniej bym z łóżka nie wychodziła no ale cóż pracować trzeba :) mąż do Gdańska pojechał już uczelnia się zaczęła :/
Oj tak zgadzam sie z toba pogoda dzis do lezenia tylko.Ja dzis rosolek gotuje na obiadek makaron juz ugotowany,maly spi a ja sobie kawke pije i powtorki na wspolnej ogladam. Dzis juz jest ze mna lepiej juz sie czuje i brzuch mnie nie boli tylko troche zmartwiona jestem bo tak sie staralismy i nici
8 października 2011 12:14 | ID: 655065
hejka :) zimno dzisiaj strasznie i zaczęlo padać do tego :( najchętniej bym z łóżka nie wychodziła no ale cóż pracować trzeba :) mąż do Gdańska pojechał już uczelnia się zaczęła :/
Oj tak zgadzam sie z toba pogoda dzis do lezenia tylko.Ja dzis rosolek gotuje na obiadek makaron juz ugotowany,maly spi a ja sobie kawke pije i powtorki na wspolnej ogladam. Dzis juz jest ze mna lepiej juz sie czuje i brzuch mnie nie boli tylko troche zmartwiona jestem bo tak sie staralismy i nici
przestańcie się starać najlepsza metoda :)) u na spodziałało hehe :)
8 października 2011 12:21 | ID: 655067
hejka :) zimno dzisiaj strasznie i zaczęlo padać do tego :( najchętniej bym z łóżka nie wychodziła no ale cóż pracować trzeba :) mąż do Gdańska pojechał już uczelnia się zaczęła :/
Oj tak zgadzam sie z toba pogoda dzis do lezenia tylko.Ja dzis rosolek gotuje na obiadek makaron juz ugotowany,maly spi a ja sobie kawke pije i powtorki na wspolnej ogladam. Dzis juz jest ze mna lepiej juz sie czuje i brzuch mnie nie boli tylko troche zmartwiona jestem bo tak sie staralismy i nici
przestańcie się starać najlepsza metoda :)) u na spodziałało hehe :)
Miejmy nadzieje
tylko ja sie boje ze ze mna moze cos byc nie tak bo 1 ciaze poronilam i tu kazda mysl ze jestes w ciazy konczy sie okresem:(o malego tez alczylam bralam przez 1trymestr kupe lekow
8 października 2011 12:39 | ID: 655073
hejka :) zimno dzisiaj strasznie i zaczęlo padać do tego :( najchętniej bym z łóżka nie wychodziła no ale cóż pracować trzeba :) mąż do Gdańska pojechał już uczelnia się zaczęła :/
Oj tak zgadzam sie z toba pogoda dzis do lezenia tylko.Ja dzis rosolek gotuje na obiadek makaron juz ugotowany,maly spi a ja sobie kawke pije i powtorki na wspolnej ogladam. Dzis juz jest ze mna lepiej juz sie czuje i brzuch mnie nie boli tylko troche zmartwiona jestem bo tak sie staralismy i nici
przestańcie się starać najlepsza metoda :)) u na spodziałało hehe :)
Miejmy nadzieje
tylko ja sie boje ze ze mna moze cos byc nie tak bo 1 ciaze poronilam i tu kazda mysl ze jestes w ciazy konczy sie okresem:(o malego tez alczylam bralam przez 1trymestr kupe lekow
ja 2gą ciążę też poroniłam i też się bałam ale już 30 tydzień i jest ok :) a w ciążę zaszłam kiedy przestałam kupowac testy jak mi się @ spóźniał 2 dni :)) pamiętam że jakoś wtedy machnełam sie o tydzień w obliczeniach i zaczęłam czekać na @ już 1,5 tyg po planowanym terminie a tu nic się nie pojawiło hehe :)
8 października 2011 12:46 | ID: 655074
To nie zle ja to w testy nie wierze bo z maksem jak bylam w ciazy to robilam 3 i nic nawet ten ostatni robilam chyba 2dni przed wizyta u lekarza i wyszedl negatywnie a jak poszlam do lekarza to byl 9tyg
8 października 2011 12:53 | ID: 655083
To nie zle ja to w testy nie wierze bo z maksem jak bylam w ciazy to robilam 3 i nic nawet ten ostatni robilam chyba 2dni przed wizyta u lekarza i wyszedl negatywnie a jak poszlam do lekarza to byl 9tyg
u mnie za każdym razem prawidłowo wychodziło ale wiem że testy mogą się mylić :) najlepszy to ten z krwi
8 października 2011 12:59 | ID: 655085
Tez tak slyszalam
kurde nic misie kompletnie nie chce mam lenia jak nic
8 października 2011 13:10 | ID: 655089
I ja bym chętnie z łóżka nie wychodziła ale nie ma lekko. Zakupy,obiad, sprzatanie i Kuba który za tylkiem mi bałagan robi. Bez sensu taka robota :)
8 października 2011 13:17 | ID: 655094
Ciężki dzień dzisiaj. Czekam aż ojciec napali w piecu bo zimno jakoś tak... obiad od wczoraj odgrzewam a po południu będziemy z Michasiem piekli rogaliki:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.