W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
18 września 2011 08:26 | ID: 639968
I jeszcze jedna troska, ten nawiercony ząbek. Zaraz podam sniadanie i zobaczymy. Trzymajcie kciuki.
18 września 2011 08:42 | ID: 639976
pawel do biedroni pojechal, a ja jak nigdy jeszcze leze w lozku;)))))
18 września 2011 08:46 | ID: 639977
pawel do biedroni pojechal, a ja jak nigdy jeszcze leze w lozku;)))))
A u nas mąż jak zawsze leży a ja jak zawsze nie leżę
18 września 2011 08:46 | ID: 639978
Moja rodzina wstała...ostanie chwile, dopakowywanie i w okolicach 10-11 pojadą...jejku jak mi smutno...
Ale mają w planach Kraków więc Michaś dużo zwiedzi z Centem:)
18 września 2011 08:50 | ID: 639980
18 września 2011 08:55 | ID: 639982
ok, wstaje i kawke rocic bede.
mam nadzieje ze pogoda sie jakas ladna zrobi....bo w domu ciemno ze hohoh
18 września 2011 08:55 | ID: 639983
cześć niedzielnie
chlopaki bawia sie od rana prezentami marcelkaq :) jemdy sniadanie i planujemy jakas wycieczke,bo sliczny dzien
18 września 2011 09:33 | ID: 639995
Wezmę prysznic i w ramach spaceru wyskoczmy na cmentarz.
18 września 2011 10:00 | ID: 640002
Wezmę prysznic i w ramach spaceru wyskoczmy na cmentarz.
mam plana do rodzicow po obiedzie jechac ale maz nie chce,,,hmmmm
18 września 2011 10:00 | ID: 640003
Pojechali....
18 września 2011 10:14 | ID: 640013
Pojechali....
Izka! Masz nas to po pierwsze. Po drugie mają męskie wakacje! Coś innego niż codzienność. Trzeba się cieszyć!` a Ty tyylleee czasu dla siebie...i dla nas :)))
18 września 2011 10:48 | ID: 640021
mam dzis leniwa niedziele;)))
18 września 2011 11:14 | ID: 640030
Wszystko zrobione oprócz odkurzania. Teraz czekam na 12:00.
18 września 2011 11:24 | ID: 640035
HEJ w niedzielę - to jutro znowu poniedziałek...
18 września 2011 11:37 | ID: 640038
HEJ w niedzielę - to jutro znowu poniedziałek...
Oj, niestety, machina znów ruszy, by zwolnić w piątek
18 września 2011 11:39 | ID: 640041
Podróżnicy musieli po 2 gozinach zrobić postój bo Michasiowi nóżki za mocno chodziły w aucie i musiał sobie pochodzić! Jak był młodszy potrafił przejechać 7h a teraz już nie:D
18 września 2011 11:41 | ID: 640043
Podróżnicy musieli po 2 gozinach zrobić postój bo Michasiowi nóżki za mocno chodziły w aucie i musiał sobie pochodzić! Jak był młodszy potrafił przejechać 7h a teraz już nie:D
I gdzie się zatrzymali?
Mój Wojtek jedzie max 3 godz, a potem to już strasznie zaczyna widziwiać
18 września 2011 11:41 | ID: 640044
18 września 2011 11:43 | ID: 640045
18 września 2011 11:44 | ID: 640046
Podróżnicy musieli po 2 gozinach zrobić postój bo Michasiowi nóżki za mocno chodziły w aucie i musiał sobie pochodzić! Jak był młodszy potrafił przejechać 7h a teraz już nie:D
I gdzie się zatrzymali?
Mój Wojtek jedzie max 3 godz, a potem to już strasznie zaczyna widziwiać
Gdzieś pomiędzy Ostrowem Wlkp a Kępnem:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.