W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
1 sierpnia 2011 07:22 | ID: 601750
Witam porannie , w ten piekny poniedziałek - bo ponoc taki ma byc:)
Brr...wizyta u zebologa dzis znowu... :)
Miłego dnia Wszystkim :)
witam również ! uuuu ząbki idą do dokrota ;) powodzenia !
1 sierpnia 2011 08:21 | ID: 601776
Dobra do lekarza mamy na 9:00- 9:30 między 11:00 a 12:00 mam wpaść do fryzjera podciąć włosy, a w między czasie muszę zrobić tyle, ża aż zapisałam sobie to na kartce by nic nie zapomnieć
1 sierpnia 2011 08:24 | ID: 601777
Na 15 mam dzis lekarza... Do tego czasu z Michasiem w domku jesteśmy:) Michaś jeszcze śpi...
1 sierpnia 2011 08:26 | ID: 601778
Na 15 mam dzis lekarza... Do tego czasu z Michasiem w domku jesteśmy:) Michaś jeszcze śpi...
A kto chory Ty czy Misiek?
1 sierpnia 2011 09:48 | ID: 601815
Znowu pada...Zostałysmy więc z Polą w domu i szczerze mówiąc nie wiemy,co mamy robić...Ile można rysować,układac puzle,budowac z klocków czy oglądac tv..?
1 sierpnia 2011 09:51 | ID: 601817
pospalysmy dzis do 9
ja kawke pije a jowka je teraz.
maz na sluzbie.
glowa mnie boli
1 sierpnia 2011 10:07 | ID: 601832
Witam pierwszy raz w sierpniu :)
o mama mija jak ten czas leci
1 sierpnia 2011 10:09 | ID: 601837
jeszcze 19 dni i wesele...a ja nie wiem w czym isc....
1 sierpnia 2011 10:16 | ID: 601848
Witajcie. Zaczynam ostatni tydzień pracy przed urlopem. Młodego rano odstawiłam do dziadków na Jego wakacje. Będziemy Go odwiedzać ale zostanie tam do piątku - łącznie z nocowaniem. Mam więc szansę na niespóźnianie się do pracy i na odespanie kilku poprzednich nocy :))))
W pracy szał... wiele rzeczy muszę domknąć więc może mnie do piątku być mało. Ale wrócę :)
1 sierpnia 2011 10:28 | ID: 601865
Biorę się za pranie! Jestem nerwowa jak zawsze przed wizytą u lekarza! Oby do jutra!
1 sierpnia 2011 10:39 | ID: 601883
a ja wciaz przymierzam sie do pracy! po 2 tyg. urlopu...cieżko jakos...:)))
1 sierpnia 2011 11:25 | ID: 601923
Jakub kaszle i od czwartku na antybiotyku.Musiało się tak skończyć przez latanie po deszczu i ciągle mokre nogi,ale jak utrzymać chłopaka w domu gdy padało i padało......
1 sierpnia 2011 11:29 | ID: 601927
Oj, współczuję :(
Ja też bałam się, że chodzenie w przemokniętych butach skończy się chorobą, no ale jakoś się trzymam na szczęście.
1 sierpnia 2011 11:34 | ID: 601932
Wróciłam od lekarza z Młodym i do teraz nie pozbierałam się po tym co usłyszałam :(
1 sierpnia 2011 11:41 | ID: 601935
Witam Was pogoda idzie sloneczko świeci lekko ale swieci:)
1 sierpnia 2011 13:01 | ID: 601989
Pozdrawiam pierwszego dnia sierpnia, w nowym tygodniu nareszcie słonecznym.
Popracowałam dziś uczciwie, za godzinke wybywam.
Marlenko co sie stało?
1 sierpnia 2011 13:03 | ID: 601990
Alu prawdopodobnie martwica kości pięt w obu nogach :(
1 sierpnia 2011 13:17 | ID: 602002
Trzymam kciuki Marlenko aby wszystko się dobrze skończyło. Familiowe kciuki są magiczne...
Zajadam amerykana, popijam kawkę i myślę jak dalej spędzić ten dzień.
1 sierpnia 2011 13:25 | ID: 602009
Alu prawdopodobnie martwica kości pięt w obu nogach :(
Z tego , co wyczytałam w necie nie jest to aż tak groźne schorzenie Marlenko , na pewno wszystko będzie dobrze . Trzymaj się ...
1 sierpnia 2011 13:26 | ID: 602011
Witam i ja:) Hej, choruszki, zdrówka Wam życzę:)!!! Ala, jak nie wiesz, co robić, to wpadaj na kawkę:) Ja zła jestem:((( Autko miałam mieć w domku, ale wyszło tak, że teraz mąz do pracy jeździ, bo koledze nie pasuje:*(((( I siedzę bez samochodu!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.