W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
Styl Życia
22 maja 2011 08:38 | ID: 532527
W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
2 czerwca 2011 21:45 | ID: 547862
2 czerwca 2011 21:48 | ID: 547865
oj nie nie!!!!!
taka co marudzi to ja!!!!
wiec sie przyznaj kto ty???
albo.....
2 czerwca 2011 21:48 | ID: 547866
czy ja kiedyś tez będe męża wyczekiwała ????
A dlaczego ANETKO by nie... jeszcze życie przed Tobą...
2 czerwca 2011 21:50 | ID: 547867
2 czerwca 2011 21:50 | ID: 547868
2 czerwca 2011 21:52 | ID: 547870
Jestem zmordowana. Byłam z moim synkiem 3 godziny na placu zabaw. Zaznaczę,że jego ulubioną czynnością jest bieganie.
2 czerwca 2011 21:53 | ID: 547873
Jestem zmordowana. Byłam z moim synkiem 3 godziny na placu zabaw. Zaznaczę,że jego ulubioną czynnością jest bieganie.
Doskonale Cię rozumie, po placu zabaw zasypiam szybcej niż Kubulek.
2 czerwca 2011 21:55 | ID: 547876
2 czerwca 2011 21:55 | ID: 547879
2 czerwca 2011 21:56 | ID: 547880
Jestem zmordowana. Byłam z moim synkiem 3 godziny na placu zabaw. Zaznaczę,że jego ulubioną czynnością jest bieganie.
Doskonale Cię rozumie, po placu zabaw zasypiam szybcej niż Kubulek.
A mowiłam przyjedź do mnie:))) Ogrod ogrodzony, chłopaki mogą biegać do woli....
2 czerwca 2011 22:00 | ID: 547886
Jestem zmordowana. Byłam z moim synkiem 3 godziny na placu zabaw. Zaznaczę,że jego ulubioną czynnością jest bieganie.
Doskonale Cię rozumie, po placu zabaw zasypiam szybcej niż Kubulek.
A mowiłam przyjedź do mnie:))) Ogrod ogrodzony, chłopaki mogą biegać do woli....
Ja dziś wyjątkowo nigdzie nie byłam, zresztą jak skończyłam prace, odebrałam Kubusia, poszłam do Biedronki to wrócilam do domu ok. 17:30. Obiad jedlismy o 19:00..
2 czerwca 2011 22:12 | ID: 547910
zimno mi stopy jak lód
2 czerwca 2011 22:14 | ID: 547916
Babeczki zniknę pewnie za chwilę, na chwilę. Mąz z pracy wróci:))) Zrobię Mu kolację i podam pifffffko:))) Jak mi się uda, to jeszcze zajrzę:) Jeśi nie, to miłej nocki Wam zyczę:)))
2 czerwca 2011 22:14 | ID: 547917
Bardzo się ciesze, tym bardziej że On dzisiaj na urodzinki i nawet nie jest z nami:(
Asiu.. jutro juz bedzie... ;)
wiem, wiem- ale są to pierwsze od 6 lat urodziny które mój mąż spędzi bez Nas..
2 czerwca 2011 22:16 | ID: 547922
Bardzo się ciesze, tym bardziej że On dzisiaj na urodzinki i nawet nie jest z nami:(
Asiu.. jutro juz bedzie... ;)
wiem, wiem- ale są to pierwsze od 6 lat urodziny które mój mąż spędzi bez Nas..
maz w tamtym roku wyjechal na misje w nasze urodziny-bo obchodzimy tego samego dnia
i dodatkowo nie bylo go przy narodzinach jowki....
ale jakos dalysmy rade.....
2 czerwca 2011 23:11 | ID: 548033
Znikam kobietki:) Będę jutro:) Miłej nocki!
3 czerwca 2011 05:03 | ID: 548103
Dzien Doberek Kochani!:)
3 czerwca 2011 06:29 | ID: 548147
Witam rankiem, pobudka dziś była o 5:30, teraz Krystian ogląda bajki na mini mini:) nic z nich nie rozumie ale jestem zdziwiona jak On patrzy na nie z zaciekawieniem.
3 czerwca 2011 06:33 | ID: 548150
Jeszcze nie wiem co będzie słychać. Przyjechał zięciunio . Znów na całe dwa dni. Ale dziewczyny się cieszą. Szczególnie Alusia. Muszę wyprać firanczki z kuchni. Bo wczoraj miksowałąm truskawki na lody. A mam tepą końcóówkę do rozdrabniania. I warczy jak traktor. jak pranie firanek to i okno umyję, to i szafki przetrę. I tym sposobem kuchnię wypucuję. A i okno od sypialni za jednym zamachem . Bo strasznie zakurzone. Ale na razie jestem z Wami i piję kawę.
3 czerwca 2011 06:35 | ID: 548154
Jeszcze nie wiem co będzie słychać. Przyjechał zięciunio . Znów na całe dwa dni. Ale dziewczyny się cieszą. Szczególnie Alusia. Muszę wyprać firanczki z kuchni. Bo wczoraj miksowałąm truskawki na lody. A mam tepą końcóówkę do rozdrabniania. I warczy jak traktor. jak pranie firanek to i okno umyję, to i szafki przetrę. I tym sposobem kuchnię wypucuję. A i okno od sypialni za jednym zamachem . Bo strasznie zakurzone. Ale na razie jestem z Wami i piję kawę.
Oooo ja tez mam tak samo jak juz w kuchni myję onko to i musze przetrec szafki i płytki i poprostu całla kuchnie wypucować.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
