OTYŁOŚĆ. nieraz słyszałam ze to z dobrobytu ale nie zgadzam się absolutnie. to choroba wg mnie. ale nie wiem jak można z tym nic nie robić? mam otyłą kolezanke Ona nic z tym nie robi tylko je je i je w jej jedna nogawkę spodni zmieszcze się cała.masakra..
ja nie wyobrazałam sobie nawet jak to jest beznadziejnie. otyłość a za tym idą rózne choroby. ruszac się za bardzo nie mozna ciezko wszystko robic goraco, szybko się meczy a chyba najgorsze są upały wszystko się wylewa jesli ktoś nie umie dobrac ubran i bielizny. Brytyjek chyba jest najwiecej przy tuszy.. a i nie chodzi mi tu o pozostałośći ciązowe
a Co Wy myślicie o tym? myślicie że to choroba?