Otóż,moja koleżanka ma 5miesięczną córeczkę.Jest to jej pierwsze dziecko i nie bardzo orientuję się co?kiedy?i jak?Twierdzi ,że problem płaczu dotyczy ząbkowania ,że pewnie czas wyjścia pierwszego ząbka.Płacz zazwyczaj jest wieczorową porą.Po dostaniu czopka przeciwbólowego na trochę ją uspokaja.Jak myślicie,czy to ząbki?A jak wasze dzieci to przechodziły?Co zrobić by zmniejszyć ból?W prawdzie sama jestem mamą ,ale na szczęście ominął mnie problem płaczu mojej córki.Chciałabym jej pomóc ale nie wiem jak.
