3
a1410
Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36 .
Posty: 1981
2009-08-30 11:15:30
Bardzo często podróżuję nocą. Kiedyś robiłem to jeszcze częściej, ale dzisiaj przeszkadzają mi nocne pociągi TIRów, które przez to, że trudno je wyprzedzić, obniżają komfort podróżowania i wydłużają czas jazdy. Dlatego dzisiaj więcej latam.
Moją regularną trasą był przez lata odcinek Olsztyn-Monachium. Jadąc w tamtą stronę Polskę pokonuję w dzień, tak, żeby pomiędzy 20 a 21szą przekroczyć granicę i wtedy od Świecka do Monachium mam jeszcze 4-5 godzin. Przejazd przez Polskę zajmuje mi w dzień 6-7 godzin.
Gdy wracam też staram sie wjechać na autostradę około 21szej i zwykle wtedy do Świecka dojeżdżam pomiędzy pierwszą a drugą w nocy i w Olsztynie jestem po siódmej. Tak więc nocny przejazd jest krótszy o 1-1,5 godziny.
Reflektory mam znakomite, wzrok też, wytrzymałość wystarczającą, więc nocne podróżowanie mniej mnie męczy, niż dzienna walka z zawalidrogami i ciągłe wypatrywanie rabusiów różnej maści, których w nocy na szczęście prawie nie ma...