Nowe "plastikowe" dowody wydane w 2001 roku tracą ważność po 10 latach. Za brak waznego dokumentu można otrzymac nawet 5 tyś zł kary. Pamiętacie o ważności swojego dowodu?
9 marca 2011 17:01 | ID: 445240
Warto pamiętać o takich rzeczach :) i ważności prawa jazdy również (o ile ktoś ma ważne do określonego roku)
9 marca 2011 17:03 | ID: 445241
Warto pamiętać o takich rzeczach :) i ważności prawa jazdy również
Prawo jazdy mam bez określonej daty ważności... aż sobie poszłam sprawdzić. Ale tak. Jest bezterminowe i bez ograniczenia. Ale o dowodzie totalnie zapomniałam. Na szczęście jeszcze mi trochę czasu zostało do wymiany.
9 marca 2011 17:07 | ID: 445247
ja wymianę mam dopiero w 2017 :) Ale nie wiem jak M.
9 marca 2011 17:22 | ID: 445273
Warto pamiętać o takich rzeczach :) i ważności prawa jazdy również
Prawo jazdy mam bez określonej daty ważności... aż sobie poszłam sprawdzić. Ale tak. Jest bezterminowe i bez ograniczenia. Ale o dowodzie totalnie zapomniałam. Na szczęście jeszcze mi trochę czasu zostało do wymiany.
Ale ktoś kto np ma okulary ma już prawo jazdy na określoną ilość lat :) i warto sprawdzić do kiedy by nie jeździć bez niego :)
9 marca 2011 17:27 | ID: 445278
Ja mam prawo jazdy bez daty ważności a dowód to jeszcze troche czasu do wymienienia, ale warto pamiętać o takich rzeczach.
9 marca 2011 18:18 | ID: 445320
Ja miałam wyrabiany dowód tymczasowy i muszę go wymienić właśnie w tym roku.
9 marca 2011 20:30 | ID: 445471
Warto pamiętać o takich rzeczach :)
Może i warto, tylko po co? Ja mam jeszcze zielony dowód i jakoś z nim żyję. Ważność paszportu kończy mi się w 2016 i dopiero wtedy zastanowię się nad wymianą dowodu i to tylko w przypadku, gdy bez dowodu nie uda mi się wymienić paszporu na nowy. Jak na razie w niczym mi brak "nowego" dowodu nie przeszkadza, wszystko załatwiam przy pomocy ważnego paszportu.
A wymiany dowodu nie dokonałem z powodu mojego własnego, prywatnego sprzeciwu obywatelskiego. W starym dowodzie miałem wpisane dzieci, grupę krwi, mogłem beż żadnego problemu zmienić adres i wpisać sobie na ostatnich stronach ołówkiem różne przydatne numery, takie jak NIP mój, żony i dzieci, Regon, numery rachunków bankowych itp. rzeczy.
Gdy nasze urzędnicze, totalitarne Państwo zadecydowało za mnie, że wymieni mi mój ważny bezterminowo dokument na inny, który z mojego punktu widzenia jest znacznie gorszy, to się zbuntowałem i pokazałem temu Państwu wyprostowany środkowy palec. Państwo próbowało mnie zastraszyć przysyłając różne ponaglenia, ale w końcu zrezygnowało i tak sobie żyję bez ważnego dowodu do dziś...i pewnie pożyję dalej, a jak już w końcu kiedyś zdecyduję się na wymianę, to pewnie będzie to już jakaś n-ta generacja nowego dowodu z chipem i odciskiem palca, a może i nawet z odciskiem penisa, bo pies jeden wie, co urzędnikom przyjdzie jeszcze do głowy...
9 marca 2011 21:57 | ID: 445556
Warto pamiętać o takich rzeczach :)
Może i warto, tylko po co? Ja mam jeszcze zielony dowód i jakoś z nim żyję. Ważność paszportu kończy mi się w 2016 i dopiero wtedy zastanowię się nad wymianą dowodu i to tylko w przypadku, gdy bez dowodu nie uda mi się wymienić paszporu na nowy. Jak na razie w niczym mi brak "nowego" dowodu nie przeszkadza, wszystko załatwiam przy pomocy ważnego paszportu.
A wymiany dowodu nie dokonałem z powodu mojego własnego, prywatnego sprzeciwu obywatelskiego. W starym dowodzie miałem wpisane dzieci, grupę krwi, mogłem beż żadnego problemu zmienić adres i wpisać sobie na ostatnich stronach ołówkiem różne przydatne numery, takie jak NIP mój, żony i dzieci, Regon, numery rachunków bankowych itp. rzeczy.
Gdy nasze urzędnicze, totalitarne Państwo zadecydowało za mnie, że wymieni mi mój ważny bezterminowo dokument na inny, który z mojego punktu widzenia jest znacznie gorszy, to się zbuntowałem i pokazałem temu Państwu wyprostowany środkowy palec. Państwo próbowało mnie zastraszyć przysyłając różne ponaglenia, ale w końcu zrezygnowało i tak sobie żyję bez ważnego dowodu do dziś...i pewnie pożyję dalej, a jak już w końcu kiedyś zdecyduję się na wymianę, to pewnie będzie to już jakaś n-ta generacja nowego dowodu z chipem i odciskiem palca, a może i nawet z odciskiem penisa, bo pies jeden wie, co urzędnikom przyjdzie jeszcze do głowy...
grunwald - to nie tak. Zielony dowód jest ważny bo dokument wydany bezterminowo nie traci na ważności. ja musiałam swój wymienić bo się rozsypał...:) Dopóki widoczne są najwazniejsze dane - zielony dowod jest ważny...wiem bo chcieli mi swego czasu manadat wlepić za brak ważnego dowodu ...no i mieli problem :D Bo zielony był bezterminowy, a co z nazwy jest bezterminowe, nie traci na wazności choćby nie wiem co...:) dlatego np nie wymieniam prawka :) Mam bezterminowe i moga mi...... :)
9 marca 2011 22:00 | ID: 445559
p.s chciałam wystąpic o zwrot kosztów wydania nowego dodowdu, ale niestety nie mogłam udowodnic że mój stary był jeszcze ok bo oprócz okładek nic tam nie było
9 marca 2011 22:44 | ID: 445617
10 marca 2011 08:17 | ID: 445727
Mój straci ważność w 2015 więc mam troche czasu jeszcze
10 marca 2011 08:23 | ID: 445735
A ja nie wiem kiedy mój starci ważność - potem sprawdzę...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.