Pytanie jak w tytule wątku. Czy jest w tym choć odrobina prawdy?
25 lutego 2011 08:48 | ID: 429873
Widzę, że oglądamy DDTVN :)
Ja wolę czekoladę niż sprawić komuś przykrość
25 lutego 2011 08:49 | ID: 429874
Myślę, że tak, chociaż to smutna prawda.
Osobiście wolę oczywiście gdy rodzinie, przyjaciołom, czy znajomym wszystko sie układa, ale złapałam sie kiedyś na takim myślenii...( dobrze mu tak- ma za swoje) i wcale tego nie chcialam , ale to silniejsze czasami od nas.
25 lutego 2011 08:55 | ID: 429878
Myślę, że tak, chociaż to smutna prawda.
Osobiście wolę oczywiście gdy rodzinie, przyjaciołom, czy znajomym wszystko sie układa, ale złapałam sie kiedyś na takim myślenii...( dobrze mu tak- ma za swoje) i wcale tego nie chcialam , ale to silniejsze czasami od nas.
...prawdą jest, że czasami mamy radochę z czyjejś porażki / brzydka cecha i ...grzech /, ale takiego porównania nie znam...
25 lutego 2011 09:09 | ID: 429902
Widzę, że oglądamy DDTVN :)
Ja wolę czekoladę niż sprawić komuś przykrość
Hehe no :) Ja też nie należę do osób, którym sprawia przyjemnośc porażka innych, a wręcz odwrotnie krzywdy i porażki innych przeżywam jak własne. Ale znam niestety takie osoby, którym rzeczywiście porażki bliźnich sprawiają przyjemność. Smutne.
25 lutego 2011 09:17 | ID: 429917
Nie lubię czekolady. Ale porażka innych również mnie nie cieszy.
25 lutego 2011 09:19 | ID: 429918
Nie lubię czekolady. Ale porażka innych również mnie nie cieszy.
Kasiu, jak można nie lubić czekolady??? Może póbowałaś nie tych co trzeba ;))
25 lutego 2011 09:58 | ID: 429990
Porażka innych sprawia mi smutek nie przyjemność. Poza tym, czasem jak mnie najdzie, kocham czekoladę;)
25 lutego 2011 10:01 | ID: 429997
nie powiedziałabym...nie widzę nic miłęgo w tym,że komuś coś nie wyszło. a czekolada? jak wiecie to moje drugie uzależnienie po AF
25 lutego 2011 10:08 | ID: 430011
Czekoladę kocham. A porażka innych raczej mnie smuci. Nie leży w mojej naturze życzenie źle innym, nawet jeśli nie darzę ich sympatią.
25 lutego 2011 10:10 | ID: 430016
Nie lubię czekolady. Ale porażka innych również mnie nie cieszy.
Kasiu, jak można nie lubić czekolady??? Może póbowałaś nie tych co trzeba ;))
No nie lubię. Wolę śledzie :)))) No ostatecznie mogę się przemóc do gorzkiej.
25 lutego 2011 10:12 | ID: 430018
A to ja lubię i śledzie i czekoladę :D
25 lutego 2011 10:12 | ID: 430019
A to ja lubię i śledzie i czekoladę :D
Ja też:))))
Ale czekoladę wyłącznie mleczną!:)
25 lutego 2011 11:18 | ID: 430121
Nic nie jest przyjemniejsze niz zjedzenie całej tabliczki czekolady
25 lutego 2011 11:22 | ID: 430128
To okropne jeśli ktoś się cieszy z cudzych porażek.
25 lutego 2011 11:30 | ID: 430134
Myślę, że tak, chociaż to smutna prawda.
Osobiście wolę oczywiście gdy rodzinie, przyjaciołom, czy znajomym wszystko sie układa, ale złapałam sie kiedyś na takim myślenii...( dobrze mu tak- ma za swoje) i wcale tego nie chcialam , ale to silniejsze czasami od nas.
Ja również nie życzę nikomu nic złego, ale przyznam że zdarzyło mi się w życiu tak pomyśleć jak już się stało..
i te osoby raczej nie były mi bliskie;)
Oczywiście są krzywdy których współczuję wszystkim bez różnicy czy kogoś lubię czy nie.
Widzę , że tylko anetaab i ja to Polki ;) reszta to niem wiem... ;)
Patrząc na wasze wypowiedzi, dziwię się skąd DDTVN ma takie rewelacje....? ;) bo chyba tego nie wymślili.
25 lutego 2011 11:30 | ID: 430135
To okropne jeśli ktoś się cieszy z cudzych porażek.
... prawda - to jest nieludzkie !!!
...ale - wszyscy, wszystkich "żałują", albo nie reagują na coś, co dzieje sie wokół...
co to jest???jak rozumieć takie nasze zachowania - czy taka obojętność, nie jest zarazem uciechą , że coś - komuś nie wyszło...
25 lutego 2011 11:33 | ID: 430141
To okropne jeśli ktoś się cieszy z cudzych porażek.
... prawda - to jest nieludzkie !!!
...ale - wszyscy, wszystkich "żałują", albo nie reagują na coś, co dzieje sie wokół...
co to jest???jak rozumieć takie nasze zachowania - czy taka obojętność, nie jest zarazem uciechą , że coś - komuś nie wyszło...
Dla mnie cieszyć się z cudzego nieszczęścia to jest nie do pomyślenia to nieludzkie....
25 lutego 2011 11:34 | ID: 430143
To okropne jeśli ktoś się cieszy z cudzych porażek.
... prawda - to jest nieludzkie !!!
...ale - wszyscy, wszystkich "żałują", albo nie reagują na coś, co dzieje sie wokół...
co to jest???jak rozumieć takie nasze zachowania - czy taka obojętność, nie jest zarazem uciechą , że coś - komuś nie wyszło...
Dla mnie cieszyć się z cudzego nieszczęścia to jest nie do pomyślenia to nieludzkie....
ludzkie ludzkie jak najbardziej...Same ideały na familie
25 lutego 2011 11:36 | ID: 430146
czasem taka myśl przeleci...w stosunku do kogoś, kogo soę za bardzo nie darzy sympatią...
25 lutego 2011 11:40 | ID: 430150
...Melisa :"ludzkie ludzkie jak najbardziej...Same ideały na familie"...
ooo!!...Melisko - mogą uznać Ciebie za " mieszającą", a ja nie będę sama...
liderom to nie wypada...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.