...i jaką cechę lubi w Was najbardziej Wasz partner? 
Znowu jest czym się pochwalić ;)
                                  
                  29 stycznia 2011 16:48 | ID: 397471
              
To zacznę. Lubię swoje poczucie humoru 
                                  
                  29 stycznia 2011 16:48 | ID: 397472
              
Cierpliwość
                                  
                  29 stycznia 2011 16:49 | ID: 397473
              
A i wrażliwość, chociaż nie zawsze mi to na dobre wychodzi...
                                  
                  29 stycznia 2011 16:51 | ID: 397476
              
Pytałam męża, powiedział, że czułość. Ledwo to z siebie wydusił 
faceci nie są wylewni 
                                  
                  29 stycznia 2011 16:53 | ID: 397479
              
Pytałam męża, powiedział, że czułość. Ledwo to z siebie wydusił 
faceci nie są wylewni 
Ale dostrzega i docenia, a to najważniejsze!
                                  
                  29 stycznia 2011 16:56 | ID: 397486
              
Bardzo lubię swoje poczucie humoru:) I upór.
Mój maż mowi, ze wszytsko we mnie lubi... I weź tu gadaj z takim...:)))))
                                  
                  29 stycznia 2011 16:59 | ID: 397489
              
Upartość
Dzięki tej cesze dąże do osiągnięcia danego celu
Oryginalna 
                                  
                  29 stycznia 2011 17:03 | ID: 397495
              
Upartość
Dzięki tej cesze dąże do osiągnięcia danego celu
Oryginalna 
O kurczę a ja chciałam właśnie napisać dokładnie to samo jak zobaczyłam temat wątku 
.
                                  
                  29 stycznia 2011 17:05 | ID: 397497
              
                                  
                  29 stycznia 2011 17:10 | ID: 397500
              
No tylko to czasem trudne jak się nie chce po trupach. Wtedy trzeba na trochę odłożyć osiągnięcie celu.
                                  
                  29 stycznia 2011 17:13 | ID: 397507
              
Bardzo lubię swoje poczucie humoru:) I upór.
Mój maż mowi, ze wszytsko we mnie lubi... I weź tu gadaj z takim...:)))))
Skąd ja to znam?
                                  
                  29 stycznia 2011 17:20 | ID: 397511
              
Mój Mąż odpowiedział, że najbardziej lubi we mnie pracowitość. A ja sama w sobie nie wiem czy cokolwiek w sobie lubię, bo wszystkie moje "dobre" cechy czsami są moją zgubą :P
                                  
                  29 stycznia 2011 17:29 | ID: 397519
              
Mój mówi że wszystko we mnie lubi....ja mu zawsze odpowiadam - wszystko czyli tak naprawde nic"

                                  
                  29 stycznia 2011 17:38 | ID: 397539
              
Mój mówi że wszystko we mnie lubi....ja mu zawsze odpowiadam - wszystko czyli tak naprawde nic"

Mamy to samo Izuś
                                  
                  29 stycznia 2011 17:54 | ID: 397567
              
Niechowanie uraz, brak mściwości, chęci odwetu.
                                  
                  29 stycznia 2011 21:20 | ID: 397722
              
Wielka otwartość i życzliwość dla drugich... Czasem kosztem samej siebie, ale nie umiem odmawiać pomocy... :)
                                  
                  29 stycznia 2011 22:40 | ID: 397838
              
Lubię swoją wrażliwość, chociaż czasem przeszkadza.
                                  
                  30 stycznia 2011 11:18 | ID: 398057
              
Wydaje mi się ,że jestem ambitna, to fajna cecha ;)
                                  
                  30 stycznia 2011 11:36 | ID: 398085
              
W sobie lubię szczerość i życzliwość;) Ale się nie będę chwalić;)))
                                  
                  31 stycznia 2011 18:20 | ID: 399836
              
W sobie lubię szczerość i życzliwość;) Ale się nie będę chwalić;)))
Ciekawe co by napisała AlusiaSz? ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!