Czy palący papierosy, w sytuacji gdy powszechnie wiadomo, że jest to szkodliwe dla zdrowia, powinien płacić ekstra ubezpieczenie? Czy osoby otyłe i narażone na skutki tej otyłości dla swojego zdrowia, nie powinny być obciążone dodatkowymi składkami ubezpieczeniowymi?
Takie pytania stawia sobie dzisiaj w swoim blogu Janusz Palikot. Według mnie sprawa jest dyskusyjna i do przemyślenia ... A jak według Was powinna być odpowiedź na te pytania? A może uważacie, że jeszcze jakieś "grupy ryzyka" powinny mieć droższe ubezpieczenie?
Zapraszam do dyskusji